Cmentarze wojenne
  • Okręg I
  • Okręg III
  • Historia powstania i budowy cmentarzy
  • Oznaczenie cmentarzy w terenie
  • Ogólne założenia przestrzenne cmentarzy
  • Symbolika zachodniogalicyjskich cmentarzy wojennych
  • Remonty cmentarzy żołnierskich w Beskidzie Niskim
  • Groby żydowskich żołnierzy na cmentarzach I wojny światowej w Beskidzie Niskim
  • Operacja gorlicka
  • Grób nieznanego honweda w Zyndranowej
  • Cmentarz na Kamieniu nad Jaśliskami
  • Kamień - prace porządkowe X 2006
  • Ratujmy cmentarz na Rotundzie
  • Najnowsze wiadomości z Rotundy
  • Bibliografia "Zachodniogalicyjskich cmentarzy wojennych"
Twórcy cmentarzy
  • Duszan Jurkovicz
  • Hans Mayr
Obiekty i miejscowości
  • Miejscowości
  • Cerkwie i kościoły
  • Tabela obiektów
Portal beskid-niski.pl
  • Miejscowości
  • Cmentarze wojenne
  • Cerkwie i kościoły
  • Obiekty
  • Przyroda
  • Galeria
  • Zdjęcia archiwalne

 

/ Obiekty / Cmentarze wojenne / Historia powstania i budowy cmentarzy
 

Historia powstania i budowy cmentarzy

Po zakończeniu krwawych walk na terenie Galicji Zachodniej, które miały miejsce od rozpoczęcia Wielkiej Wojny poprzez kolejne ofensywy austriackie i rosyjskie ugruntowujące front na terenie Beskidu Niskiego aż do "Operacji gorlickiej", która definitywnie odepchnęła front na wschód, teren walk został naznaczony setkami mogił poległych żołnierzy wszystkich armii biorących udział w działaniach zbrojnych. Groby były rozmieszczone po całym terenie Galicji, w miejscach walk, często w miejscach przypadkowych a część ciał zbierano wprost z pola walki.

W roku 1915 rozpoczęła się realizacja projektu budowy cmentarzy , który miał na celu uporządkowanie mogił rozrzuconych po całej Galicji. Miało to być trwałe i godne upamiętnienie poległych bez względu na narodowość, zapewniające trwałą opiekę nad grobami zmarłych...wspominano nawet, iż cała akcja ma być "pomnikiem wdzięczności" za zwycięską "Operację gorlicką" "...Nie można dopuścić by choć jedna mogiła bohaterów - którym winni jesteśmy wdzięczność - została zapomniana..."

Budowę cmentarzy organizował i nadzorował Oddział Grobów Wojennych ( K.u.K Kriegsgraber-Abteilung ) kierowany przez majora Rudolfa Brocha przy dowództwie okręgu wojskowego " Galicja Zachodnia". W terenie działania wyznaczono 11 okręgów (Beskid Niski obejmuje okręg I-Żmigród oraz okręg III-Gorlice), w których powstało 388 cmentarzy - 13 dodatkowych powstało poza kompetencją Oddziału Grobów Wojennych.

Nad projektem pracowały trzy sekcje - Oczyszczania Miejsc Walk, Ewidencji Poległych oraz Budowy Cmentarzy. O ogromie i trudzie prac jakie musiały wykonać dwie pierwsze sekcje niech świadczy fakt, że z pobojowisk zebrano około 60 000 ciał w tym 43 000 ekshumowano jednocześnie je identyfikując na podstawie dokumentów, mundurów i rzeczy osobistych.

Każdy z okręgów był kierowany przez oficera z wykształceniem inżynierskim lub artystycznym do którego kompetencji należało rozpoznanie terenu, nadzór nad wyborem miejsca, projekt techniczny, koncepcja artystyczna, dostawa budulca a nawet załatwianie formalności prawno-własnościowych dla wyznaczonego terenu. Szczególnie trudne zadanie mieli dowódcy okręgów na terenach górskich, cmentarze projektowano często w miejscach trudno dostępnych ( nawet dzisiaj !! ) gdzie pierwszym etapem było zaprojektowanie i wykonanie drogi dojazdowej. W ekspresowym tempie dwóch miesięcy powstały szkice i koncepcje budowy 378 cmentarzy, większość prac wspomagała Geodezja Wojskowa (często przy cmentarzach można znaleźć kamienne słupki z napisem HV - Heeres Vermessung).

Oddział Grobów Wojennych działający w warunkach wojennych musiał borykać się przede wszystkim z problemami związanymi z transportem oraz zaopatrzeniem w materiał. ( Dla przykładu można podać kilka przybliżonych wartości wykorzystanego materiału; 245 000 ton tarcicy, 61 000 ton drewna modrzewiowego, 18 500 ton kamienia łamanego, 5900 ton piasku, 10 000 ton żeliwa odlewniczego, 5555 ton żelaza kowalnego, 1200 ton gwoździ......).

Większość z surowców po dostarczeniu przetwarzano lokalnie ale np. w Ostrawie, olomuńcu i Węgierskiej Górce odlano z żeliwa około 12 000 krzyży na groby pojedyncze oraz 1400 krzyży na groby zbiorowe. Ponadto do zagospodarowania cmentarzy sprowadzono 420 000 sadzonek bluszczu, 35 000 krzewów ozdobnych, 25 000 sadzonek wysokopiennych drzew iglastych, 9 500 sadzonek modrzewia, 2,5 tony nasion traw........i to wszystko w warunkach wojennych.

Na dworcu w Tarnowie, który był główną stacją przeładunkową dla dostarczanych materiałów, wybudowano składy do magazynowania i rozdzielania surowców do terenowych oddziałów pomocniczych, które z racji ogromu pracy zatrudniały jeńców wojennych. Całą akcję wspomagała ogromna kampania propagandowa, która miała zdobyć przychylność społeczeństwa oraz miała pomóc w zebraniu dodatkowych funduszy. Wystawy makiet, obrazów, planów odbyły się w Wiedniu, Berlinie, Krakowie, Ołomońcu. Sprzedawano odznaki, plakietki, pocztówki ( min. Projektu Wojciech Kossaka )...ta akcja przyniosła prawie 240.000 koron dochodu.

Wszystkie cmentarze miały nadane swoje numery porządkowe oraz były bardzo dobrze oznakowane w terenie kamiennymi słupkami informacyjnymi, które w dużej mierze zachowały się do dnia dzisiejszego

Prace budowlane przerwał we wrześniu 1918 roku koniec wojny...przedsięwzięcie nie zostało dokończone...jednak jego rozmach oraz podjęte trudy budzą podziw do dziś

Wszystkie uwagi kierować proszę na adres bartek@beskid-niski.pl

beskid-niski.pl na Facebooku


 
2717

Komentarze: (0)Dodaj komentarz | Forum
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

Imię i nazwisko:
E-mail:
Tekst:
Suma liczb 3 i 7: (Anty-spam)
    ;


e-mail: bartek@beskid-niski.pl
Copyright © 2003 - 2016 Wadas & Górski & Wójcik
Wsparcie graficzne: e-production.pl
praca w Niemczech|prosenior24.pl
Miód
Idea Team
Tanie odżywki
Oglądają nas 72 osoby
Logowanie