Nie wypada pluć we własne gniazdo ale widzę, że nie tylko ja mam wrażenie, że Rymanów lepiej się rozwija. Nigdy nie rozumiałem tych tłumów pędzących w niedzielę do Iwonicza, gdzie atrakcji mało a i miejsc parkingowych nie zbywa. W Rymanowie jakoś to lepiej wszystko jest zorganizowane, droga główna przebiega bokiem a tereny spacerowe są oddzielone od niej Taborem. Kto chce dalej wędrować ma pod bokiem Wołtuszową.
W Iwoniczu i bliskiej okolicy też jest wiele ciekawych miejsc, w ostatnich latach ruszyła promocja Wólki, Bałucianki, są trasy do Lasu Grabińskiego. Ostatnio powstało stowarzyszenie:
Ocalić od Zapomnienia - mają zamiar remontować stare nagrobki na cmentarzu parafialnym (są kosztorysy do wglądu - odnowa i zabezpieczenie jednego z nagrobków bodajże 12tys PLN!!).
Iwonicz jeszcze dużo musi zrobić, dzwoniąc do gminy nikt nie potrafił mi powiedzieć, gdzie znajduje się grób partyzanta radzieckiego poległego podczas walk o Rzeczpospolitą Iwonicką a sama wzmianka w wiki: "nieco poniżej szczytu w kierunku zachodnim mogiła radzieckiego partyzanta poległego w 1944 roku w czasie Rzeczypospolitej Iwonickiej." to było dla mnie trochę za mało aby grób odnaleźć.


Koordy: N49 33'55.9" E21 46' 16.6"
Ma się Iwonicz czym pochwalić, ale roboty jeszcze multum przed nimi...