Sercu bliski Beskid Niski

Na poprawienie humoru fragment artykułu z "Dziennika Poskiego"




Na cerkiewnym szlaku

(...) Te drewniane kościółki - śwaidectwo wpływów Kościoła wschodniego i ze Wschodu wywodzącej się kultury - rozsiane na terenie polskich Karpat od Beskidu Sądeckiego po pasmo Bieszczadów, często otoczone kamiennym murem, obsadzone wkoło wiekowymi już nierzadko lipami, nie zawsze znajdują sie przy popularnych szlakach i jezdnej drodze. Ukryte pośród lasów, na krańcach tak zwanych "zapadłych wsi", prawie zawsze mają w swym pobliżu pogrążający się w ziemię cmentarz, znaczony nagrobnymi krzyżami wschodniochrześcijańskiego obrządku. Pod tymi krzyżami - jak kiedyś pisał piewca tej łemkowsko - bojkowsko kultury Jerzy Harasymowicz - śpia spokojnie "Nikfiory Fiyłyp. Pawłycze, Nikifory..."
Tych cerkwi i kościółków jest ponoś jeszcze około stu. Niemało więc, ale po to, by do nich dotrzeć, trzeba zorganizować prawdziwą wyprawę (...)

A. Warzecha, Dziennik Polski, 8 marzec 2006, s. X

pozdr

Takich "dziennikarzy" jest w
tym kraju dziesiątki, a może setki, niestety

Cytat - "Te drewniane kościółki - śwaidectwo wpływów Kościoła wschodniego i ze Wschodu wywodzącej się kultury - rozsiane na terenie polskich Karpat od Beskidu Sądeckiego po pasmo Bieszczadów".
- To są cerkwie proszę autora/ki/ , owszem, niektóre są używane jako kościół rzymsko-kat. /bo zostały przejęte/, ale archiktonicznie i wyznaniowo te perełki zawsze były, są i będą cerkiewkami, niezależnie od tego kto ich aktualnie używa.
A nie prościej byłoby napisać " na terenie Besakidu Niskiego".???
"Prawdziwą wyprawę" ? - ludzie ratujcie bo nie wytrzymam , prtzecież to nie EVEREST.
Wystarczy kupić mapę w pierwszym lepszym sklepie i po prostu tu przyjechać To nie może być aż taki wielki problem.
Kto na tym artykule stracił? - rzesza prawdziwych turystów!
Kto na tym zyskał? - autor /ka/........ok.nie wiem ile PLN - ale dużo -
bez komentarza
Szanowny kolego /koleżanko/ - autorze artykułu, przed napisaniem czegoś takiego wypadałoby przeczytać choć jeden nawet stary i nieaktualny przewodnik po Beskidzie Niskim - a nie tylko kasiora i kasiora
Uwierz mi szanowny autorze /ko/, tym artykułem zrobiłeś/aś/ więcej złego niż dobrego ale z argumentem kasiory nie mam żadnych szans
J. SUR. - tak trzymaj
pozdr. - D.M.

http://www.poezja-polska.art.pl/new/autorzy.php?id=10

.......tym bardziej

pozdr

kolo wygląda jak Charles Bukowski... pozdrowienia ze wschodu Jarku... viva KuKluxKlan

i następna do kolekcji:

(...) Po wojnie Bojkowie całkowicie wymieszali się z Ukraińcami i dziś jako grupa etnograficzna praktycznie nie istnieją. Łemkowie natomiast, pomimo repatriacji, założyli Stowarzyszenie Łemków, jednoczące ich, rozsianych teraz po całym świecie.
http://www.interklasa.pl/portal/index/w ... index.html

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related

To tak jakby ganić Stasiuka, że jadąć do Babadag widział rzeczy, których nikt inny za cholerę zobaczyć nie może. Toż to artysta, może widzieć rzecz całkiem inaczej. Widzi kościółek - więc pisze kościółek. Zwłaszcza, że dalej używa już również poprawnej terminologii. I nie pisze tego w przewodniku, czy poradniku turystycznym - jeno w tekście o jakimś tam malarzu!
A jeśli doczytasz, że rzecz jest o dziewięćdziesięcioletnim artyście, odtwarzającym na płótnie owe cerkwie - to chyba łatwiej zrozumieć skąd autor wziął określenie "wyprawa". Nie wszyscy mają 20-30 lat i cerkiew za najbliższym zakrętem.
To tak z sympatią, nieco broniąc Andrzeja Warzechy.
A co do Bojków - to brak słów

http://www.allegro.pl/item162623787_cer ... _1962.html

Modniaczka

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related