Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 14:28

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 05-02-2013 12:05 
Offline

Rejestracja: 10-05-2011 15:36
Posty: 737
Lokalizacja: słupsk
Gdy słyszę takie pytanie, lub podobne: dlaczego chodzisz po górach? , staram się odpowiadać lakonicznie, bez głębszych uzasadnień, ale grzecznie, nie dając wciągnąć się w głębszą dyskusję. Ludzi można dzielić różnymi kryteriami. Jeden z moich podziałów to: a) chodzący po górach, b)pytający dlaczego chodzisz. Inny podział to: a) zapatrzeni w Beskid Niski, b) pytający dlaczego. Przyznam jednak, że należąc do tych co dużo chodzą po górach i szczególnie zapatrzeni są w BN, też zastanawiam się dlaczego tak jest. Na forum, myślę ludzi podobnych do mnie, postanowiłem podzielić się swoimi przemyśleniami. Powodów takiego, niezrozumianego dla większości, kroczenia przez życie jest wiele, niektóre prozaiczne, niektóre głębsze, nie do końca wytłumaczalne. Beskid Niski, jest mniej skażony cywilizacją w porównaniu do innych gór, jest mniej zagospodarowany turystycznie, trudniej dostępne są najgłębsze zakamarki tego regionu. Nie jest idealnie, dużo zmieniło się od lat 70-ych, kiedy zacząłem chodzić po górach, ale żeby nie było gorzej. Tutaj zmiany zachodzą wolniej, życie toczy się innym rytmem, bardziej przyjaznym naszej Matce Naturze. Inny powód tego, że BN przewyższa inne góry: głównym celem wędrówek po polskich górach są szczyty, doliny zaś drogą do celów. W Tatrach wielokrotnie bywałem w Dol. Rybiego Potoku, ale tylko raz, podczas pierwszego mojego pobytu, Morskie Oko było celem samym w sobie, gdy jeszcze w podstawówce poprowadzono mnie tam. Każdy następny tam pobyt był tylko przecinkiem, pięknym, ale przecinkiem do celów położonych wyżej. Podobnie, wielokrotnie bywałem w pięknej, zwłaszcza raniutko, gdy jest pusta, Dol. Kościeliskiej. Podziwiając efekty procesów geologicznych,wypiętrzeń, fałdowań, pracy lodowców, wody, wietrzeń, dolina ta zawsze była tylko drogą do szczytów lub jaskiń. W Górach Sowich istnieją tajemnicze podziemia. Zwiedzałem je, ale nigdy nie były głównym celem moich wędrówek. Z Beskidem Niskim jest inaczej, doliny są celem dla którego tam bywamy, są równorzędnym , albo i ważniejszym elementem regionu. Każda z dolin w BN to przeszłość nie wyparta przez teraźniejszość, nie przeżarta przez cywilizację. Każda ma bogatą historię ludzi i czasów, przeważnie smutną, tragiczną, często krwawą. W jakich górach doliny są tak istotnym składnikiem oraz impulsem? Nie ma takich, i niech tak zostanie- na wieki wieków amen. Osobiste uzasadnienie, dlaczego tam bywam: BESKID NISKI TO JEST LEKARSTWO, KTÓRE OD CZASU DO CZASU MUSZĘ ZAŻYĆ, ABY ORGANIZM MÓJ MÓGŁ PRAWIDŁOWO FUNKCJONOWAĆ. Ludziom na różne dolegliwości pomagają różne leki. Dla mnie to jest homeopatia: podobne lecz podobnym. Choruję na BN, leczę się BN. Jeżeli jednak leku o nazwie BN ktoś spróbował, a nie pomógł mu, nie smakuje, jest mu nie potrzebny, to nich go nie zażywa, bo może zaszkodzić. Powie ktoś: egoistom jesteś, odmieńcem. Nie zaprzeczam, nie wyjaśniam. Tylko w myśli dodaję; ale SZCZĘŚLIWY.

_________________
BESKID NISKI TO JEST LEKARSTWO, KTÓRE OD CZASU DO CZASU MUSZĘ ZAŻYĆ, ABY ORGANIZM MÓJ MÓGŁ PRAWIDŁOWO FUNKCJONOWAĆ.


Na górę
Post: 05-02-2013 13:18 
Offline

Rejestracja: 23-11-2010 20:26
Posty: 75
Krzywe umysły wymyślające Akcje Wisła zapewne nie miały pojęcia że sprawią taką przyjemność części turystów w doświadczaniu wyjątkowego klimatu wysiedlonej często wyglądającej na wymarłą krainy.

Moje podejscie do BN jest zgoła odmienne i mocno kibicuję aby w te góry wróciło życie, aby się mądrze rozwijała, cywilizowała i zmieniała co wcale nie oznacza ze BN stanie się brzydszy.

Piękny Skansen mamy w Szymbarku.

Zastanawiam się ciągle czy miłośnicy tacy jak task się cieszą czy martwią tym ze coraz ciężej dojechać PKP czy busem w BN.


Na górę
Post: 05-02-2013 13:47 
Offline

Rejestracja: 10-05-2011 15:36
Posty: 737
Lokalizacja: słupsk
Nie czerpię przyjemności z doświadczenia wyjątkowego klimatu wymarłej krainy. Beskid Niski to dla mnie nie jest papieros, czy cukierek. Nie szukam tam przyjemności, rozrywki. Raczej unikam imprez zbiorowych. Znajduję tam ciszę pozwalającą podumać nad przeszłością tej ziemi i jej mieszkańców. Nie martwi mnie utrudniony dojazd np. z Szymbarku w głąb regionu, zwłaszcza po pokonaniu komunikacją zbiorową 700- 800 km z nad morza. Chcesz mieć wszędzie blisko i gwarno, to przenieś się do jakiegoś agromelu.

_________________
BESKID NISKI TO JEST LEKARSTWO, KTÓRE OD CZASU DO CZASU MUSZĘ ZAŻYĆ, ABY ORGANIZM MÓJ MÓGŁ PRAWIDŁOWO FUNKCJONOWAĆ.


Na górę
Post: 30-05-2013 18:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09-07-2012 20:24
Posty: 4
Lokalizacja: Warszawa
Beskid Niski to moje ulubione góry. Może dlatego, że bardzo lubię ludzi, a jeszcze bardziej lubię ich brak. Za to gdy już kogoś spotykam na szlaku w BN zawsze mogę liczyć na przyjemną, raz krótszą, raz dłuższą rozmowę, a nie na lakoniczne "cześć" jak w innych bardzie popularnych górach. Tutaj można wędrować cały dzień i nawet w sezonie nie spotkać nikogo.

_________________
tam, kde cesta je cíl . . .
http://sbb-cff-fss.blogspot.com/


Na górę
Post: 31-05-2013 22:32 
Offline

Rejestracja: 02-05-2009 08:29
Posty: 42
Dlaczego ja kocham Beskid Niski? Bo mnie tam wyciągnął przyjaciel i poznał ze swoimi przyjaciółmi. Po mimo tego że za pierwszym razem pojechałem nieprzygotowany w pożyczonym plecaku, ze śpiworem większym od plecaka, przetartej kurtce, "straciłem" nogi w pożyczonych niedopasowanych butach zachwyciła mnie przyroda, zapach czeremchy, ludzka życzliwość i zaduma nad opowieściami o kampanii Gorlickiej. Zmieniłem się od tamtego czasu, ważniejsza stała się dla mnie droga niż sam jej cel, celem przestało być miejsce bytowania, wystarczyła stodoła u gospodarza, byle w towarzystwie. Pamiętam zdziwienie celnika na granicy w Koniecznej kiedy dostał 4 paszporty, Warszawa, Gdynia, Katowice, Poznań i pytanie: - Gdzie wyście się poznali? - Na Niskim - padła odpowiedź. Nie wiem jak długo jeszcze będzie mi dane pić wodę Jana na kaca w Wysowej, zjeżdżać po tyłku z Lackowej na piwo w Izbach, kosztować żuru w Homoli lub delektować się wyżerką w Zdyni ale sentyment do BNu pozostanie na zawsze.


Na górę
Post: 19-05-2014 18:13 
Offline

Rejestracja: 19-05-2014 17:34
Posty: 8
Zakochałem się w Beskidzie Niskim wiele lat temu. Można powiedzieć, że nie będąc w nim. Przejeżdżając stopem ze słowackim kierowcą ciężarówki i oczywiście z moją obecną żoną w kierunku Bieszczad, spozierałem na prawo i już wtedy czułem, że to jest właśnie to :) Była to oczywiście trasa Gorlice - Dukla. Potem chodziłem po wielu górach, by po bodaj 12-13 latach wrócić w Beskid Niski już jako turysta pieszy. Wracam tam często i wracał będę jeszcze długo. Fajnie, że jest parę osób, które to rozumieją :)


Na górę
Post: 20-05-2014 19:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17-09-2007 20:06
Posty: 365
Lokalizacja: Gorlice
Normalnie, pierwszy raz zdarzyło mi się, żeby ktoś napisał dokładnie tak, jakby w moim imieniu to pisał :shock: A zrobił to tasiek
tasiek pisze:
Beskid Niski to moje ulubione góry. Może dlatego, że bardzo lubię ludzi, a jeszcze bardziej lubię ich brak. Za to gdy już kogoś spotykam na szlaku w BN zawsze mogę liczyć na przyjemną, raz krótszą, raz dłuższą rozmowę, a nie na lakoniczne "cześć" jak w innych bardzie popularnych górach. Tutaj można wędrować cały dzień i nawet w sezonie nie spotkać nikogo.


Ja właśnie lubię ten brak ludzi i przyjemność ze spotkania kogoś na szlaku i zamienienia wtedy paru zdań. A potem znów cisza i spokój, i sobie człowieku idziesz i jakbyś trochę nie na tym świecie był.....Szczytów nie ma, ale i ich zaliczanie nie było nigdy moim celem. Kilka ich zdobyłem, ale jak łyknąłem BN, to zrozumiałem (zdało mi się), że to lepsze nawet niż Krywań, Rysy etc.A tutaj te bukowe lasy, łąki, polany, doliny........ i ludzie jacyś, jakby, na moje oko, inni na szlakach. Klimat? Ach z tymi literami.... Po co pisać, skoro się tego nie potrafi dobrze zrobić, oddając....Lubię ten BN i już :!:

_________________
jak biec do końca potem odpoczniesz
cudne manowce, cudne manowce


Na górę
Post: 31-07-2014 20:57 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16-02-2013 23:56
Posty: 561
Lokalizacja: Galicja
Lubię i nie ukrywam, że dosyć często zaglądam. :wink:
Dlaczego?

Cisza, spokój, brak turystów. (wersja przewodnikowa)

Gdy przejeżdżałem niedawno odcinkiem: Świątkowa Mała-Grab (polecam!) oraz dalej do granicy i zobaczyłem te tereny, pustki, brak gospodarstw, żadnych ludzi, latające wielkie czarne ptaki nade mną, znak o niedźwiedziach - pomyślałem: "Ku..., jestem na dzikim zachodzie". :P (wersja subiektywna)

A tak na serio, to dobrze, że są jeszcze w kraju takie miejsca.

_________________
Forum "Turystycznie"
http://www.turystycznie-forum.pl


Na górę
Post: 04-08-2014 13:49 
Offline

Rejestracja: 01-04-2012 22:38
Posty: 14
Zdecydowanie zgadzam się z tym że doliny w BN są celem samym w sobie.


Na górę
Post: 23-09-2017 18:18 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2014 18:38
Posty: 22
Lokalizacja: Wrocław
Jadąc kiedyś przez BN poznałem życie bez pośpiechu, bez nerwowości. Wspaniali ludzie, wspaniałe miejsca, piękna przygoda z przyrodą.
Tego nie można zamknąć jednym zdaniem.
W BN chcę wrócić od kilku lat lecz jakoś mi nie dane pobyć tam dłuższy czas aby nacieszyć wzrok i serce otaczającą przyrodą i życzliwością.
W skrócie powiem ze będąc tam w 2010 roku z żoną i wnuczką dostałem pozwolenie na pobyt na prywatnej posesji bez cienia obawy o swój dobytek [ bacówka w Powroźniku] Ten sam człowiek bezinteresownie zaproponował pobyt w Uściu Gorlickim.
Inni ludzie obdarowywali wnuczkę mlekiem za darmo. To zachęciło mnie do odwiedzania tych stron.
Ten sezon zakończyłem zwiedzaniem Pienin. Następny jeśli tylko dam radę postaram się pobyć dłużej w Beskidzie Niskim.

_________________
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.


Na górę
Post: 15-11-2017 16:12 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-09-2004 19:47
Posty: 2026
Lokalizacja: Rabka
Usuń ze stopki link z reklamą.

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.


Na górę
Post: 15-11-2017 16:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2014 18:38
Posty: 22
Lokalizacja: Wrocław
HM pisze:
Usuń ze stopki link z reklamą.


Inaczej nie miał by tu co robić. :D

_________________
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl