Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 13:55

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: czy aby chyza?
Post: 15-01-2015 17:10 
Offline

Rejestracja: 18-12-2014 20:50
Posty: 438
ossendowski w "karpatach i podkarpaciu" rozroznia dom (gospodarstwo) we wsi od gorskiej chyzy. wg niego:

"domy lemkowskie sa zmodyfikowanymi szalasami pasterskimi, po dodaniu do nich sieni, drugiej izby i komory. w zagrodach jednobudynkowych, zaraz za sienia rozpoczyna sie czesc gospodarcza: stajnia, szopa i stodola. [...]"

(str. 59, wyd. polskie r.wegner, poznan 1939, reprint) tu nastepuje dokladny opis chaty (pomijam), a dalej (str.61):

"na lemkowszczyznie kazde niemal gospodarstwo ma swoja "filie" w gorach, gdzie stoi "chyza", czyli letnia chata jednoizbowa i stajnia. przebywaja tam lemkowie na wiosne i w jesieni, gdy orza wysoko polozone pola lub zbieraja plon. w pewnych miejscach celem tych zagrod sezonowych jest wypas bydla [...]" (podkr. moje)

odroznia chyze rowniez od szalasow:

"stoja tam (w gorach - przyp. mazeno) budy dla bydla i budki dla pasterzy, a czasem szalas [...]"

(nota bene podobna "strategie" maja kirgizi w azji srodkowej - jurty sa letnimi bytowniami wykorzystywanymi na dzailoo, pastwiskach wysokogorskich, a na zime zjezdzaja do wsi w dolinie zabierajac jurty ze soba.)

no to w koncu jak z ta chyza jest?
wie ktos, kiedy i w jakich okolicznosciach zaszla zmiana nazewnictwa?

_________________
pzdr
mazeno


Na górę
Post: 21-01-2015 14:19 
Offline

Rejestracja: 31-08-2012 20:59
Posty: 342
Coś w tym jest - to, co obecnie 'chyżą' powszechnie nazywamy, czyli de facto Zwykłe Łemkowskie Chałupy, których trochę jeszcze stoi po Beskidzie, już to pokryte tradycyjnym eternitem, już to postmodernistycznie odnawiane przez przyjezdnych, chyżą prawdziwą może nie być.

Mój dobry znajomy, Łemko z Wysowej, zawsze ma zastrzeżenia co do używania terminu 'chyża' w stosunku do tychże podługowatych chałup, twierdząc, że 'prawdziwa chyża', to było zgoła co innego. Choć nie bardzo precyzyjnie potrafi powiedzieć, co. I że tego i tak już nie ma.


Na górę
Post: 21-01-2015 22:57 
Offline

Rejestracja: 08-07-2014 13:32
Posty: 143
Chyża to jest właśnie ta długa chałupa. Wikipedia to może nie najbardziej wiarygodne źródło, ale mimo wszystko:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chyża_(budynek)
Po więcej informacji odsyłam chociażby do Reinfussa.


Na górę
Post: 22-01-2015 02:43 
Offline

Rejestracja: 18-12-2014 20:50
Posty: 438
hmmm, ja nie pytam (fakt, moze zle zatytulowalem watek, ale teraz to po ptokach), jak jest obecnie, ino kiedy sie nazewnictwo zmienilo, bo sie zmienilo.
(zanim reinfuss wydal swoje pierwsze prace o etnografii, to ossendowski byl juz na tamtym swiecie.)

--
no dobra - troche sie zdradze.
mam swoja teoryjke na ten temat: kiedy i dlaczego.
mysle, ze nazwa "chyza" zaniknela chwilowo w okolicach okolowojennych z powodu fizycznego zaniku wspomnianych wyzej "filii" (czyli chyz wg starego nazewnictwa) jako efekt wojny, akcji wisla i przesiedlen; i byc moze pozniej sie odrodzila wraz z odradzaniem sie lemkowszczyzny (powoli od lat +/- 60-ych, az do "rozkwitu" po 1989r), wczesniej niejako z definicji zakazanej (najbardziej w czasach zaraz powojennej komuny).
gdzies to slowo oczywiscie musialo sie ostac w pamieci u ludzi (podobnie jak u tego turpinowego znajomego), wiec calkiem nie zniknelo, ale zmienilo znaczenie. dlaczego? primo: bo zmienila sie rzeczywistosc architektoniczna lemkowszczyzny (przed wojna: gospodarstwo we wsi i gorska filia; po wojnie: tylko chalupa we wsi, a gorskie chyze-filie i szalasy zastapiono pgr-ami), ale tez mam i drugi pomysl, bardziej, nazwijmy to: "kontrowersyjny" - i do tego potrzebuje wlasnie potwierdzenia czasowego: od kiedy termin "chyza" uzywany jest na jednoczesciowe gospodarstwo.

_________________
pzdr
mazeno


Na górę
Post: 22-01-2015 08:56 
Offline

Rejestracja: 08-07-2014 13:32
Posty: 143
Reinfuss robił badania jeszcze przed wojną, więc o wpływie akcji "W" nie ma tu mowy. Zajrzałem do "Śladami Łemków", nic o "filiach" Reinfuss nie pisze. Wspomina jedynie "kołyby", czyli szałasy dla pasterzy. A jako Łemko nigdy o żadnych "filiach" chyż nie słyszałem. Chyża to chyża i basta, ale mogę jeszcze "starych ludzi" zapytać...


Na górę
Post: 22-01-2015 12:30 
Offline

Rejestracja: 18-12-2014 20:50
Posty: 438
> ale mogę jeszcze "starych ludzi" zapytać
o, to to - gdybys mogl.
im starsi tym lepiej, beda moze co pamietac z naprawde dawnych lat.

_________________
pzdr
mazeno


Na górę
Post: 25-01-2015 15:43 
Offline

Rejestracja: 11-02-2011 17:59
Posty: 80
Oskar Kolberg "Dzieła Wszystkie" tom 49 Sanockie-Krośnieńskie str.87 :
Chyża dzieli się zwykle na dwie połowy. Jedna z nich stanowi sień /siny/, druga zaś zajmuje izbę /chałupa v. chyża/ z komorą. /.../
Do chyży jest zwykle przybudowana stajnia na bydło, tak że sień przedziela ją od izby. /.../

Na str.97 jest rysunek terenowy O. Kolberga przedstawiający plan chyży.
Schronienia dla pasterzy w górach to szałasy.
Wg. Wikipedii
Cytuj:
Szałas – słowo pochodzenia wołoskiego (por. rum. sălaş "mieszkanie, siedziba"), oznaczające:

Trwały budynek z drewna lub kamienia, czasami bez okien. Przeznaczony na sezonowe miejsce zamieszkania – np. pasterzy w górach.
Tymczasowe schronienie wykonane z gałęzi zwykle w kształcie stożka lub dwuspadowego daszka.
Jest to odpowiednik koleby czy bacówki
Dodam, ze O. Kolberg swoje wędrówki zaczął w 1861 roku.


Na górę
Post: 21-02-2015 13:50 
Offline

Rejestracja: 08-07-2014 13:32
Posty: 143
"Starzy ludzie" żadnych "filii" chyż nie pamiętają. Na pastwiskach były "kołyby" dla pasterzy i "koszary", czyli zagrody dla owiec.


Na górę
Post: 23-02-2016 23:43 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16-05-2011 15:05
Posty: 315
Ostatnio we Lwowie na wykładzie o drewnianym budownictwie padł podobny temat:

wyszły trzy określenia:

хижа - cała chałupa bojkowska/łemkowska
хата - tylko część mieszkalna powyższej
ґражда - całe gospodarstwo huculskie


Na górę
Post: 07-03-2024 12:33 
Offline

Rejestracja: 18-12-2014 20:50
Posty: 438
kolejna chyza-nie-chyza

kazimierz lapczynski
"obrazy tatrzanskie
lato pod pieninami i w tatrach"
tygodnik ilustrowany 1862, nr 159-165
za "romantyczne wedrowki po galicji", wybor andrzej zielinski, ossolineum 1987

cytata
(dotyczaca okolic rabsztyna na grani malych pienin)
"u rusiniakow mniej rozwiniety jest zywiol stowrzyszen jak u polskich i slowackich gorali, nie lacza razem owiec i nie wybieraja bacy, ale kazdy swoje stadko na wlasnej polanie pasie i zagania do wlasnej, oddzielnej szopy. [...] u zamoznego gazdy przy szopie bywa malenki domek - chizka. tam mieszkaja pasterze, tam sie ser i brzyndza sporzadza i stamtad w pogodny, cichy, letni wieczor plyna przeciagle spiewy po falach aromatycznego powietrza."


jeszcze a'propos "filii"
to takie moje okreslenie robocze na koliby
w sensie, ze nie sa to stale uzytkowane gospodarstwa, tylko taka jakby "delegacja" na lato
gdzie bazowym gospodarstwem byla chalupa (dzis zwana chyza) we wsi

_________________
pzdr
mazeno


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl