No i po wyprawie
Teraz rozumiem dlaczego Beskid Niski jest bliski sercu....
Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi zaplanować trasę oraz Samotniczkowi i Beskidtur za propozycję zostawienia roweru
poniżej opiszę w krótkich słowach gdzie byłem - może komuś się przyda. W razie potrzeby mogę udzielić więcej info.
1. Wola Piotrowa-Szczawne-Rzepedka. Spokojjny dzionek na rozgrzewkę. Nocleg na Rzepedce. W nocy jakiś jeleń wydzierał się w sąsiedztwie.
2. Rzepedka-wyciąg w Przyybyszowie-Wola Piotrowa--Tokarnia-Wisłok-Moszczaniec-Jasiel.
Wjazd na Tokarnię po drodze gruntowej od strony Woli Piotrowej był ok. W Moszczańcu nie ma juz sklepu. W Jasielu byłem sam i było super, choć padał deszcz w drugiej połowie dnia i przez całą noc..
3. Jasiel-Jaśliska-Wola Niżna-Polany Surowiczne-Puławy-Wisłoczek. Piekny dzionek, choć po drodze z polan surowicznych do Puław była walka z błotem po całonocnym deszczu. W środku walki z wodą i błotem złapałem do tego wszystkiego gumę....ale i tak było super
. W bazie w Wisłoczku byłem sam.
4. Wisłoczek-Królik P-Jaśliska-Lipowiec-Czeremcha-Tylawa-Smereczne-Ropianka. Z Wisłoczka drogą gruntową na górę do Królika-fajna droga z widokami. Na trasie konnej z Lipowca do Tylawy dużo błota, do tego jeszcze zgubiłem się i straciłem trochę czasu. Dolina Smerecznego piękna po prostu. Ze Smerecznego skręcilłem do chatki w Ropiance. Nocowałem sam obok chatki. Hitem Ropianki są pięknie śpiewające ptaki
.
5. Ropianka-Olchowiec-Polany-Myscowa-Desznica-Kotań-Krempna-Żydowskie. Fajny dzionek, z Polan do Myscoowej przejechałem żółtym szlakiem rowerowym-piekne widoczki tam są. Sakwy zostawiłem w wiacie pod Wysokim i na kulminację wjechałem na rowerze. widok z górki piękny... no i ten zjazd..... w wiacie byłem sam.
6. Żydowskie-Ożenna-Bardejov-Konieczna-Radocyna. Droga do Ożennej koło Ciechani-pięknie i spokojnie. Sam Bardejov to piękne miasteczko. Dużo pedałowania, ale było warto.
7. Radoocyna-Lipna-Zdynia-Przysłup-Wolica-Oderne-Uście-Skwirtne-Kwiatoń-Regetów. Piekna trasa, piękne i spokojne dolinki,
8. Regetów-trawers Rotundy-Zdynia-Czarne-Jasionka-Wołowiec-Nieznajowa-Świątkowe-Krempna-Ropianka. Kolejny piekny dzionek, szczególnie dolina Czarnego no i oczywiście trasa z Wołowca do Nieznajowej
. Jeszcze jeden nocleg w Ropiance. tym razem nie byłem sam, ale tez było ok. No i te śpiewające ptaszki...
9. Spokojna traska do Dukli, tam zostawiłem rower i pojechalem autobusem po auto.
Ogólnie piękny tydzień - chyba zajrzę tam jeszcze raz w wakacje z synem, ale pieszo.
jeszcze raz dziekuję za pomoc i
pozdrawiam trolik