tom1915 pisze:
Gdzieniegdzie są.
Ale na pytanie:
Cytuj:
20. Czy poleci Pan/Pani pobyt znajomym lub rodzinie w powiecie kępińskim ?
to już musiałem odpowiedzieć: NIE
Dziwacznie prezentuje się również pytanie ostatnie.
Mam dziwne wrażenie, że czasem odpowiadający w ankiecie przykłada się do "swojej" roboty bardziej niż ten, kto ankiety układa
A nie miałeś kłopotów z odpowiedzeniem na pytanie 16. (o cerkwiach). Bo ja tak
Nie wiedziałem, czy "zwiedzić" znaczy dla autorki "być w środku", "zajrzeć przez kratę" czy "obejść świątynię wokół, bo jest zamknięta na głucho"?
Gar pisze:
Jeżeli ktoś w taki sposób podchodzi do napisania pracy (nawet tylko licencjackiej), to mam spore wątpliwości czy warto tracić na to czas.
Gar - przykład idzie z góry. Skoro wykładowcy nie starają się o porządne pisanie swych prac naukowych (że tu wywołam pewnego profesora z Rzeszowa, co to sklecił z wielu prac "własną" o walkach w Karpatach podczas I w.św.), to czego oczekujesz od studentów? Że przewyższą swych "mistrzów" warsztatem? A propos - to praca licencjacka, więc autorka nie zostanie po jej obronie mistrzem (łac. magister)