Darku, to może zacznijmy od tych, jak mówisz pierwotnych:
Cytuj:
My prawowierni chrześcijanie katolicy rzymscy, naród polski, wierny Bogu i Kościołowi, wolnym królom i kochanej ojczyźnie; uważając koniec nieszczęśliwych i strasznych środków, gwałtownie przeciwko wszystkiemu prawu uczynionych, nieomylnie wynikający a przynoszący niemylne nadwątlenie i prawie powszechną zgubę na wiarę ś. katolicką rzymska; widząc oziębłość w duchowieństwie wyższym, a w głowach większych świeckich obojętność, tudzież w obywatelach bezwstydną bojaźń i pomieszanie, a co najnieszczęśliwsza: że żadnej dotkliwości nie czując, nachylają swe niegdyś niezwyczajne głowy wolnego narodu pod jarzmo niewolnicze syzmatyków, lutrów i kalwinów, któreśmy krwią Chrystusa najdroższą i własną naszą odkupione bezpiecznie przed narodami nosili, nie dbając na tureckie, tatarskie, Szwedów, Kozaków hufce, które jak cień jeden od zaciągającego słońca, tak oni od znaku krzyża św. nikli przy heroicznym naszym orężu. Ale jest Bóg w Jeruzalem, jest jeszcze i prorok, który wszystkie wróży pomyślności. Jeżeli żyć i umierać, stać i upadać przy boku Jego i św. wierze katolickiej będziemy, umocni siły nasze i wzbudzi w nas krew rycerską, będzie nam wodzem i przywódca, zasłoną i potęgą. Niech nas utrzymuje Jego wszechmocna moc, niech posili moc Syna przenajświętszego, niech nas zagrzeje duch jego miłości! Czyńmy już więc w Imię Trójcy przenajświętszej Boga Ojca, Syna i Ducha św. to sprzysiężenie osobiste i powszechne. Tarczą będzie nam Marya.
(...)
za: Panowanie Stanisława Augusta Poniatowskiego w świetle źródeł, przedstawił W. Konopczyński , Kraków 1924, s. 11, 12
z
http://pl.wikisource.org/wiki/Akt_założenia_konfederacji_barskiej
Z tego samego miejsca:
Cytuj:
1. Stawam na placu z Boga ordynansu,
Rangę porzucam dla nieba wakansu.
Dla wolności ginę -
Wiary swej nie minę,
Ten jest mój azard. (bis)
2. Krzyż mi jest tarczą, a zbawienie łupem,
W marszu nie zostaję, choć i padnę trupem.
Nie zważam, bo w boju -
Dla duszy pokoju
Szukam w Ojczyźnie. (bis)
3. Krew z ran wylana dla mego zbawienia
Utwierdza żądzę, ukaja pragnienia.
Jako katolika -
Wskroś serce przenika
Prawego w wierze. (bis)
4. Śmierć zbawcy stoi za podudki hasło,
Aby wzniecenie złych skłonności zgasło.
Wolności przywary -
Gwałty świętej wiary
Zniesione były. (bis)
5. Wyroku Twego, wiem, że nie zapłacę,
Niech choć przed czasem życie moje tracę.
Aby nic w upadku -
Tylko w swoim statku
Wiary słynęła. (bis)
6. Nie obawiam się przeciwników zdrady,
Wiem, że mi oddasz swej zbawiennej rady.
W wymysłach obrotu -
Do praw swych powrotu,
Jak rekrutowi. (bis)
7. Matka łaskawa, tuszę, że się stawi,
Dzielności swoich rąk pobłogosławi.
A że gdy przybraną -
Będę miał wygraną
Wiary obrońca. (bis)
8. Boć nie nowina Maryi puklerzem,
Zastawić Polskę, wojować z rycerzem.
Przybywa w osobie -
Sukurs dawać Tobie,
Miła Ojczyzno. (bis)
9. W polskich patronach niepłonne nadzieje,
Zelantów serce niechaj się nie chwieje.
Gdy ci przy swej pieczy -
Miecze do odsieczy
Dadzą Polakom. (bis)
10. Niech nas nie ślepią światowe ponęty,
Dla Boga brońmy wiary jego świętej.
A za naszą pracę -
Będzie wszystkim płacą
Żyć z Bogiem w niebie. (bis)
http://pl.wikisource.org/wiki/Pieśń_Konfederatów_Barskich_(1768)
Widzisz tu gdzieś coś o ratowaniu niepodległości państwa?
Czemu więc nie przeszkodziło to konfederatom kupczeniu z Austrią i Innowiercami z Turcji?
Znasz "patriotyczną" przeszłość rodów, które wydały zacnych konfederatów? przepatrz choćby wikipedie co to za jedni.
Wiesz, ja myślę, że właśnie ta walka o niepodległość to produkt wtórny. A pierwotny cel konfederacji (odejmująć Jezus Marya) to obrona magnackiej wolności, szlacheckiego warcholstwa i tego wszystkiego co doprowadziło państwo na skraj przepaści.