frans pisze:
Zgadzam się z Jarkim.
Jedno jest pewne, gdyby Radocyna lezała w MPN to nikt by tam nie budował, a ci z kasą tym bardziej.
Nie za bardzo wiem z kim się zgadzasz
, ale w zasadzie masz rację, choć do końca tego nie można być pewnym
. Jak na razie w Ciechani nic nie budują, a raczej rozbierają, i to nawet historyczne pamiątki...
frans pisze:
Ochrona przyrody Darku to dla Ciebie skrajność
??
Też nie mam fachowej wiedzy na temat jaki wpływ (pozytywny dla przyrody) będzie miało zamknięcie doliny Ciechani, ale w takiej obłudnej postaci, gdy wyrzuca się turystów, których - jak wspomniał Wojtek - niebieskim szlakiem chodziło bardzo mało, a z drugiej strony jeździ się ciężkim sprzętem by wykosić łąki, a później zrolować skoszoną trawę, i robią to Ci co niby chronią przyrodę, to wybacz, takiej dwulicowej ochrony przyrody nie chcę
. Najwidoczniej turyści wędrujący przez Ciechanie robili więcej hałasu niż te wszystkie ciągniki…
. A że hałas przeszkadzał wilkom, niedźwiedziom, a nawet żubrom, które swego czasu zawitały w okolice Ciechani
, to mamy to co mamy. Ale nie o Ciechani to temat, bowiem jej problem zabudowywania na razie nie dotyczy…
Więc frans, dla mnie ochrona przyrody nie jest skrajnością. Skrajnością jest rozżalona postawa Bartka, który stwierdził, że chce więcej zamkniętych dolin. Można i tak... Tylko nie pomyślał, że jak pozamykają wszystkie, to nie będziecie mieli już gdzie jeździć na wczasy
, no bo chyba tak szlachetne i prawe osoby nie będą łamać prawa i chodzić po terenie zakazanym do chodzenia
. Pozostanie Wam muzeum MPN i oglądanie BN z okien samochodów poruszających się po drogach publicznych
. No chyba, że wspomniany przez Bartka dyrektor wyda Wam odpowiednie glejty na poruszanie się wszędzie
. Na to jednak bym nie liczył
.
Cóż… Mnie też się to nie podoba, że zabudowują doliny BN, i rozumiem Wasze prawo by tu napisać o niezadowoleniu z tego faktu. Ale podobnie Ci co tam budują, mają do tego prawo, bo chyba bez pozwoleń nie budują… Tak już jakoś ten świat jest ułożony i chyba nie mamy na to większego wpływu pisząc sobie na forum! Patrząc z historycznego punktu widzenia, kiedyś te tereny też nie były zamieszkane, aż wreszcie ktoś tu przyszedł i zaczął się osiedlać. Gdyby do tego nie doszło nie mielibyśmy łemkowszczyzny, natomiast rosła by puszcza karpacka
. Teraz najwidoczniej przyszli nowi osadnicy, głównie chyba nizinni
, może i oni są zalążkiem jakiejś grupy etnicznej
, o której za kilka pokoleń będzie głośno
.