uruloki pisze:
Trudne natomiast do zrozumienia jest dla mnie to że gasisz dyskusję tak jak byś to ty coś wiedział. A tymczasem z tego co piszesz wiesz na temat tej renowacji niewiele więcej niż reszta.
w sprawie rekonstrukcji wiem tyle co w tej chwili mozna wiedziec, bo projektu nie ma. odbylo sie dopiero spotkanie przedstawicieli MUW z radnymi dzielnicy i przedstawicielami ZCK-u. i radni zostali zainteresowani problemem stanu tego cmentarza i mial on zostac "przywrocony" do istnienia. co do kwestii jego wygladu to jeszcze nic nie bylo ustalone - pracownik, ktory odpowiada za cmentarze mowil mi, ze cmentarz powinien w jakis sposob nawiazywac do innych obiektow zrealizowanych przez Austriakow (sam, z wlasnej nieprzymuszonej woli to zaproponowal - jak widzisz, jednak w MUW cos sie zmienia, przyszli mlodzi ludzie, ktorzy maja glowe na karku; anyway, po tym co zrobil tls1 [i chwala mu za to] prawdopodobnie cmentarz pozostanie w takiej formie, jak tls1 zrobil)
Cytuj:
Po co się więc tak unosić ? tls1 wykazał w sprawie Wróblowic więcej inicjatywy niż my wszyscy razem wzięci - może i w archiwum by mu się poszczęściło. Nie należy kolegi zniechęcać.
jak juz mowilem, chwala tls1 za to co zrobil. w kazdym razie uwazam, ze mozna komus oszczedzic daremnego przeszukiwania akt (to, co sie czlowiek dowie "przy okazji" to juz jest zysk tego czlowieka) i rozczarowania zwiazanego z nieodnalezieniem tego, czego sie szuka.
Cytuj:
Nie mylisz się. Próbowałem. Pierwszy raz jak onegdaj byłem u burmistrza Grzesiaka z Austriakami z OSK. Zapytałem. I jakoś tak potem usunięto schodki wykonane z nagrobków a prowadzące do bramki (choć pozostawiono wtedy jeszcze dwa - chyba na pamiątkę). Potem zaś temat tego cmentarza był także poruszany u p. konserwator. Komu więc by tu jeszcze zadać jakieś pytania - co proponujesz ?
nie wiem, jedyne co mi przychodzi do glowy to albo prasa, albo tzw. autorytety w dziedzine ochrony zabytkow (tylko najwiekszym problemem w tym wypadku jest fakt, ze cmentarz nie jest wpisany do rejestru) w kazdym razie chcialem Ci powiedziec, ze niezle nam d*** obrabiaja "wszystkowiedzący" pracownicy gminy, zreszta nie oni pierwsi i nie ostatni
[/quote]