Marcin pisze:
Ostatnio byłem w Ożennej i po wielu perypetiach wspiąłem się na Czeremchę. Błądąc po lesie trafiłem na ogrodzone zbiorowe mogiły Rosjan. Stan na dzień dzisiejszy nie najlepiej się przedstawia. O cmentarzyku wiedziałem już wcześniej, jednak brak czasu uniemozliwiał mi dokładne spenetrowanie terenu. Teraz " na świeżo" mam więcej cennych dla mnie informacji. Dzika jeżyna opanowała mogiły, ogrodzenie nie jest zakonserwowane, a mech wżera się powoli i nieubłaganie w kamień. Może coś z tym zrobimy? Mam "szczwany plan". Koło połowy sierpnia, jak kierownik da urlop, chciałbym trochę popracować przy obu mogiłach - nie mam tylko znajomków wśród takich jak ja. Jak ktoś miałby ochotę... michanczyk@gmail. com
Co do cmentarza to wszystko się zgadza...
Osobiście na poszukiwania tych mogił wybrałem się z "pustą" głową i bez mapy co nastręczyło nie lada problemów ze znalezieniem tego obiektu.
Trzeba pamiętać aby trzymać się potoczka - to ułatwi poszukiwania.
Wykonałem szereg zdjęć (oprócz mogił są tam dobrze zachowane słupki geodezyjne)
Dodam, że po 15 sierpnia mieszkałem w Ożennej i gdybym spotkał kolegę to chętnie bym pomógł.
Nie wykluczone, że była by duża szansa na zaangażowanie miejscowych do pomocy.
W Ożennej spotkałem się z bardzo dużą życzliwością i otwartością.
Mieszkaja tam również ludzie na swój sposób "szaleni" + jeden z Wyszowatki oraz trochę "dziwni"...
Jeden prosił abym pozdrowił i zaprosił jego znajomego.... - *Tadka Pierunka*. W pierwszej chwili nie załapałem ale teraz wiem o kogo chodzi