Anonymous pisze:
nie mam czasu teraz, pracujemy w Grabiu i Ożennej, na cmentarzach greckokatolicich, nawet nie doczytałem tego co piszecie Panowie, powiem tak: nie próbuję nikogo tłumaczyć, siebie też, tyle, że w tym bełkocie zapominacie chyba czym jest, albo powinien być cmentarz, to smutne i tyle, nie chcę żadnego niechlujstwa, ale to co piszecie wyzute jest z sensu, tam leżą LUDZIE, nie tylko - drogi Mirosławie - Rosjanie (TY i taki błąd?). Chodziło mi tylko o dowody, nie o pustą i płytka jak brodzik dyskusję. Nie jestem fanem takiego przekazu, wolę w 4 oczy i zapraszam na cmentarz.... pozdrawiam, szy
Drogi Szymonie!!
Czy nie zdenerwowalbys sie, gdybys zobaczyl, ze ktos np. przy stawianiu powalonego krzyza lemkowskiego obcial mu ramiona i zrobil z niego krzyz lacinski? jaka roznica? w koncu jeden i drugi to krzyz
albo zalozmy podczas przeniesienia cerkwi skasowano kopuly i przykryto konstrukcje dachem dwuspadowm. o co cala afera, przeciez swiatynia byla i jest nadal.
nie rozchodzi sie o to (przy czym w calym zadufaniu p. Mielczarkowie sie upieraja, a Ty swoimi wypowiedziami do nich dolaczasz) ze cmentarz zostal wreszcie uporzadkowany, tylko o to CO MA WSPOLNEGO Z PIERWOTNYM WYGLADEM. uwazajac, ze architektura jest zdecydowanie mniej wazna od ponownej sakralizacji miejsca spoczynku poleglych zolnierzy mozna dojsc do paradoksalnego wniosku, ze wystawienie pomnikow i zrobenie kamiennego ogrodzenia nie mialo sensu. mozna przeciez to bylo ogrodzic zwykla siatka, postawic zwykly krzyz, groby skomasowac i tac na nich krzyze z rurek, wyszloby taniej
podobnie z cmentarzami lemkowskimi: po co wydawac pieniadze na konserwacje kamiennych krzyzy, zakopac to wszystko w ziemii, ogrodzic teren drewnianymi sztachetami i wstawic tablice ze to jest cmentarz.
wystarczy?? NIE. podejmujac sie rekonstrukcji cmentarza, zalozyliscie ze chcecie odtworyc to, co zaprojektowal Jurkovic. Na to poszly duze pieniadze publiczne (2000 zł w 2003, 1000 zl w 2004, 20000 zł w 2005 - te z budzetu wojewody i 2000 zl w 2006 z ROPWiM +to, co dostaliscie od ACK), czy nie warto by bylo najpierw dokonac solidnej analizy zachowanych zrodel i przekazow, zeby nie zostac posadzonym chociazby o marnotrawstwo publicznych funduszy? bo to, co jest teraz, z grubsza tylko przypomina zamysl Jurkovica
co do pierwotnego wygladu, owszem, dowodow nie ma na koncepcje Mirka, Mirek ma tylko bardzo mocne poszlaki, natomiast Wy nie macie kompletnie NIC. ZUPELNIE NIC. nawet tych kilku poszlak i chyba tym mozna tlumaczyc Wasza nerwowosc gdy sie mowi o tym, ze zrobiliscie cos zle. a ciosy na wiencie wraz z calym, dobrze jeszcze zachowanym pomnikiem kwatery austriackiej widac na zdjeciu, ktore mam, a to juz jest dowod
a swoja droga nie raza Cie te rosyjskie krzye?? bo wg mnie sa nieestetyczne w nie chce mi sie wierzyc, zeby Jurkovic przy calym swoim geniuszu zaprojektowal takie "potworki"
pozdrawiam zyczac jednoczesnie wielu doznan estetycznych rzypodziwianiu swojego "arcydziela" podczas prac na cmentarzu w Ozennej