"Zajawka" dobrze napisana - oprócz jawnego łgarstwa:
Cytuj:
Ten w Ożennej jest czwartym z kolei, któremu przywrócono wygląd sprzed 90 lat.
... i odnosi się to nie tylko do Ożennej.
Pytasz Marku czy kogoś "od nas" zaproszono. A ja pytam : kpisz, czy o drogę pytasz
Od kiedy "papieże cmentarzy wojennych" popierają "heretyków"
Cmentarz zrobiony, medale i pochwały zebrane - kogo w zasadzie obchodzi czy pomniki wyglądały tak czy inaczej... Ot, nastawienie na błyskawiczny "sukces", nie oglądając się na środki - identycznie jak w przypadku cmentarza w Grabiu nr 4.
A za 15-20 lat jakiś dureń, być może w przewodniku turystycznym, będzie się zachwycał jakie to piękne kamienne krzyże "typu rosyjskiego". zaprojektował dla cmentarza w Ożennej Duszan Jurkowicz. Tak się tworzy historię.
Na dzień dzisiejszy nie "wypłynęły" żadne materiały bądź poszlaki pozwalające sądzić że pomnik kwatery rosyjskiej odtworzono w prawidłowej formie. Przytoczone przeze mnie poszlaki nadal wskazują że pomnik wyglądał inaczej.
Ja ze swej strony jeszcze raz spróbuję publicznej polemiki - nie sądzę jednak by ktoś z "miłośników Krempnej i okolic" podjął rękawicę - choć oczywiście byłbym zaskoczony (mile) gdyby się okazało że zarówno książka Brocha i Hauptmanna jak i materiały z krakowskiego Archiwum Państwowego zawierają w tej materii błędne informacje.
Nie chcę jednak pustej duskusji - o wysiłku włożonym w remont, o humanitaryzmie przyświecającym zarówno projektantowi cmentarza jak i remontującym - to wszyscy wiemy i doceniamy. Ja wołabym fakty (szkice, zdjęcia) które świadczyłyby o solidności współczesnej koncepcji pomnika rosyjskiego autorstwa p. inż. arch. Wierdaka a nie "ssaniu z palca".
Mirosław Łopata