Szy kupiłeś quada czy crossa że tak nagle zainteresowałeś się biednymi rajdowcami że nie mają gdzie jeżdzić.?
Nie chce wkładać kija do mrowiska bo Ci co chcą jeździć i tak będą ale jak dla mnie nie ma miejsc o niskich walorach przyrodniczych, owszem stają sie może wtedy jak są w bezsensowny sposób rozjeżdżone.
Mam tez znajomych z takimi zajawkami i oni używają argumentów że jeśli nie ma tabliczki że rezerwat to przecież można rozjechać np bagno bo to nie rezerwat, nie widząc że może to ładne miejsce i bez tej tabliczki a drugi argument że leśnicy robią więcej szkody itd Ten ostatni argument jest niezły, skoro inni wywożą śmieci do lasu to ja też ma wywozić?
Akurat to wszystko się tyczy nie zorganizowanych rajdów po określonych trasach a raczej bezmyślnego dzikiego jeżdżenia wszędzie gdzie popadnie, jak pisałem gdzieś już że na szlaku na Baranie z Huty Polańskiej mało mnie nie przejechało 16 motorów i to był Park Narodowy!!! Mam nadzieje że osoby z forum jeżdżące na quadach itd tez nie popierają tego typu akcji ale czy Was nie kusi czasami tak sie puścić na dziko, powalczyć z Naturą na swoim stalowym rumaku
?
Sam mieszkam w okolicy wśród wąwozów do których chodziło się w szkole oglądać kaczeńce itd a teraz jest to rozjechane i rozbabrane błoto bo przecież nie było tabliczki że rezerwat. Wiem że to jest walka z wiatrakami i nie mam zamiaru nikogo do swoich racji przekonywać bo to nie jest spór o racje a raczej kwestia ŚWIADOMOŚCI.
AMEN