1 VII b.r. urodzony w Nowicy w 1942 r. Stefan Romanyk, człowiek ze wszech miar tutejszy, Łemko z dziada pradziada, człowiek o niezwykle pogodnej naturze, o niezwykłej przychylności dla świata, pomocny zawsze, wedle mnie duszą człowiek ze starowieku, łyżkarz, cieśla, sąsiad, wolontariusz Magurycza swego czasu, przyjaciel, czasami nie wolny od przypadłości ludzkich od których nikt z nas nie jest wolny, wybrał się tam skąd się nie wraca i pozostaje tylko powtórzyć: "cmentarze pełne są ludzi, bez których świat nie mógłby istnieć". Bardzo smutno mi. Pogrzeb jutro. O 10 wyprowadzenie zwłok z domu na cmentarz "mały" w Nowicy, przy drodze na Bielankę.
_________________ Magurycz jest światem, credo quia absurdum.
|