Cytuj:
Kochani ja... kompletnie nie znam sie na wężach .
Rozpoznam żmiję, zaskrońca , jaszczurkę zwinkę, salamandrę , traszkę .. i to byłoby na tyle
Z podstawami herpetologii stosowanej/łapanej moi synkowie zaznajamiali się właśnie na terenie Beskidu Niskiego, jakże pod tym względem wdzięcznym. Mały, po zajęciach w terenie (
Mały ma obecnie 180cm+, naonczas jeszcze przechodził pod stołem w Gościnnej Chacie ledwie schylając łepetynę):
Wenze dzielom sie na gzmije i zasklońce. Zasklońce są tlujonce,a gzmije są tylko jadowite! (pod Tokarnią, nieopodal Jaślisk)