Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 19:40

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: 10-05-2010 14:00 
Offline

Rejestracja: 10-05-2010 13:23
Posty: 2
Witam wszystkich
Tak czytam tutaj i dlugie pare lat wstecz mi sie przypomina

Kiedys zlazilam Beskid Niski i Bieszczady z tylu stron, ile juz nie pamietam. Ile sie zmoklam i zmarzlam na szlaku to moje .. Byl czas ze na Watrze bylam kazdego roku. Byl czas ze tylko tym autentycznie zylam. Nie jestem Lemko dziadkowie byli z terenow huculskich (przynajmniej tak mowia mapy etnicznych grup rusinskich). Zawsze sie czulam Ukrainka. Sw'iate chreszczennia mialam w Przemyslu. A potem boje i tlumaczenia w parafii w szkole podstawowej, ze ja nie moge ponownie :) podchodzic do bierzmowania bo to niezgodne z prawem koscielnym. No jak to? Jak to ponownie??

Teraz jakos inaczej sie zycie potoczylo. Dalej mi i jakos chyba bardziej obco .. Widzialam niedawno informacje o ksiazce nt. tozsamosci mniejszosci narodowych i etnicznych w Polsce. Naukowcy o tym debatuja. A i tak kazdy sam ze soba musi sobie z tym radzic

Mnie to ostatnio kiepsko chyba wychodzi

Jakos zal ostatnio. Tak jakos


Na górę
Post: 11-05-2010 00:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24-01-2005 17:11
Posty: 1070
Lokalizacja: Nowica
Kati,
nauka jest nieludzka, operuje takimi narzędziami, które nie ogarniają zwykłych ludzkich żywotów i identyfikacji, pojedynczych, jedynych, niepowtarzalnych. Masz tożsamość, też mam tożsamość... kamieniarza przywiązanego do świata ciekawego tylko wtedy, kiedy jest różnorodny, różnoistny, różnobyły i różnodzisiejszy...
Dla otuchy mogę posłać Ci film, film o tym co teraz jest, film pełen otuchy

szymon@magurycz.org

_________________
Magurycz jest światem, credo quia absurdum.


Na górę
Post: 11-05-2010 06:18 
Offline

Rejestracja: 10-05-2010 13:23
Posty: 2
Szymon,
Niby wiem. Niby rozumiem. Zawsze tak sadzilam. Zawsze moje poczucie tozsamosci dawalo i ksztaltowalo mi to moje "ja". Tyko jakos tak okazalo sie, ze to moje male, glupie ja - kto to spiewal, chyba rodowicz? - stara sie znalezc swoje wlasne miejsce tutaj gdzies na tym swiecie, wlasne sciezki ktore doprowadza do celu, a nie donikad. I to jakos tak wlasnie kiepsko wychodzi. Jakby na prozno. Pzynajmniej z ostatniej perspektywy tak to wyglada .. dlatego zal

Ten tytul co dalam do watku. Powiem Wam czemu

Od kiedy pamietam zawsze bylo tak, ze ALBO Lemko, ALBO Ukrainiec. Przynajmniej tak to sie odbieralo. U moich dziadkow nie bylo takich korzeni wiec i nie bylo tradycji lemkowskich. Byly ukrainskie, chociaz nigdy nie byl to zamkniety wojujacy nacjonalizm. Zawsze bylismy uczeni czegos takiego, jak spotkanie z innym czlowiekiem i dialog.

Trudno mi czesto bylo z tym odczuciem, ze Lemkowie ze swoja wyrazna identyfikacja w jakis sposob izoluja dostep do siebie. Tak mi wczoraj przyszlo na mysl, ze chcialabym wiedziec, czy teraz tez, i czy tutaj na forum tez tak jest. Moze ja ostatnio stracilam kontakt ze srodowiskiem, moze widze w czarnych barwach? Sporo z Was tutaj jest od kilku lat, napewno swoje juz w zyciu wiecie, swoje widzieliscie. Napiszcie cos o tym, co dla mnie pozostaje jeszcze? nieznane


Na górę
Post: 11-05-2010 06:36 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24-01-2005 17:11
Posty: 1070
Lokalizacja: Nowica
Tak na szybko (bo muszę zmykać na cmentarz do pracy): pierwszy raz byłem na Watrze w 1986 roku (od ładnych paru lat, mimo, że mieszkam tu, tylko na nią wpadam albo nie) i od tamtego czasu mam z podzielonym (przede wszystkim na poziomie instytucjonalnym, vide starcia Zjednoczenie Łemków vs Stowarzyszenie Łemków) środowiskiem łemkowskim stałą styczność. Znam Łemków-Łemków, Łemków-Ukraińców, Ukraińców-Łemków, Łemków prawosławnych, Łemków grekokatolików, Łemków jehowitów, Łemków ewangelików, Łemków zielonoświątkowców, Łemków dla których ich "łemkowskość" nie ma specjalnego znaczenia... i - mimo tego, że Magurycz sporo czasu poświęca łemkowskim cmentarzom - nie sposób nawiązać kontaktu na poziomie, który byłby pożądany (znaczy prywatnie jak najbardziej, są też w Maguryczu Łemkinie)..., ale ja jestem Polakiem, więc może w tym tkwi feler, jest dystans... nie koniecznie sympatyczny..., ale ogólnie myślę, że jest nieporównanie lepiej niż było.
Pozdrawiam Kati

_________________
Magurycz jest światem, credo quia absurdum.


Na górę
Post: 13-05-2010 22:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-02-2009 15:52
Posty: 389
Witaj Kati na forum!
Витам Тя тіж яко Лемкыня:)
Nie tak dawno sięgnęłam po książkę o Huculszczyźnie; zaciekawiły mnie np.: pisanki huculskie, stroje, budownictwo (cerkiewne i grażdy), haft huculski. A sama Huculszczyzna, jakież to przepiękne tereny!
Z ogromnym zainteresowaniem przeczytałabym (lub posłuchała) coś po huculsku; może nam coś tu napiszesz po huculsku od siebie, albo może jakiś wiersz.

pozdrawiam serdecznie
czabryk

_________________
Góry, strumienie, sioła,
chciały iść z Fewroniom, Klementijom.
Zostały.
Słońce poszło.


Na górę
Post: 14-04-2011 17:43 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17-12-2010 23:12
Posty: 12
Lokalizacja: Sam już nie wiem...
kati pisze:

Od kiedy pamietam zawsze bylo tak, ze ALBO Lemko, ALBO Ukrainiec. Przynajmniej tak to sie odbieralo. U moich dziadkow nie bylo takich korzeni wiec i nie bylo tradycji lemkowskich. Byly ukrainskie, chociaz nigdy nie byl to zamkniety wojujacy nacjonalizm. Zawsze bylismy uczeni czegos takiego, jak spotkanie z innym czlowiekiem i dialog.

Trudno mi czesto bylo z tym odczuciem, ze Lemkowie ze swoja wyrazna identyfikacja w jakis sposob izoluja dostep do siebie. Tak mi wczoraj przyszlo na mysl, ze chcialabym wiedziec, czy teraz tez, i czy tutaj na forum tez tak jest. Moze ja ostatnio stracilam kontakt ze srodowiskiem, moze widze w czarnych barwach? Sporo z Was tutaj jest od kilku lat, napewno swoje juz w zyciu wiecie, swoje widzieliscie. Napiszcie cos o tym, co dla mnie pozostaje jeszcze? nieznane


Z ludami nie posiadającymi własnej państwowości jest tak, że tożsamość i tradycja przechodzi przede wszystkim pokoleniowo w ramach rodziny, dlatego też aby uzyskać odpowiedź na to pytanie, musiałabyś pytać każdego człowieka z osobna... Przykładowo moje pierwsze odczucie po przeczytaniu cytowanego fragmentu było: "Ale w ogóle o co chodzi!?". Tak jakby było w Twoich słowach milczące założenie, że to dziwne, że Łemkowie się "dystansują" do nacji ukraińskiej, a znowu to każe myśleć, że naturalnym byłoby się do niej poczuwać. Nie mam pojęcia, w oparciu o dzieje mojej rodziny i posiadany obecnie stan wiedzy i stan własnych emocji, dlaczego miałbym "się poczuwać" w taki sposób akurat bardziej do Ukraińców, niż do Słowaków, Polaków, Węgrów...

_________________
...лем тіхо...


Na górę
Post: 04-03-2012 14:05 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-06-2008 18:32
Posty: 279
Lokalizacja: z niebieskiej polany
Przyjaźnię się z Hucułką , która nie ma problemówz zakwalifikowaniem siebie do tej nacji .
Mówi o sobie - " jestem Hucułką , nie Polką, nie Ukrainką, ale Hucułką i jestem z tego dumna ..."

Dlatego nie widzę powodu, dla którego Łemko nie miałby być Łemkiem, tylko Ukraińcem

Łemkowie , to górale. Wytrwali, niezależni ... mają "złote ręce" i są niezwykle pracowici ...

_________________
"Jesteśmy ulepieni z gliny
ale także z gwiazd i mitów"


Na górę
Post: 04-03-2012 17:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-02-2009 07:53
Posty: 65
Lokalizacja: KROSNO
Słowianka pisze:
Łemkowie , to górale. Wytrwali, niezależni ... mają "złote ręce" i są niezwykle pracowici ...


Powiało "Dziadami" - Słowianie, my lubim sielanki...


Na górę
Post: 04-03-2012 17:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-06-2008 18:32
Posty: 279
Lokalizacja: z niebieskiej polany
"Dziady" - to lektura obowiązkowa , jeno, że tam człek naciągał się bardziej
ze światem ducha niż materii ....

Tożsamość można budować w oparciu o pozytywne i realne przesłanki, czyż nie (?)

Wszak wielu z nas urzekła ta piękna pieśń " Hory naszy, hory naszy Karpaty ..."

:)

_________________
"Jesteśmy ulepieni z gliny

ale także z gwiazd i mitów"


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl