Sercu bliski Beskid Niski

Witam! Mój pierwszy post na forum, więc witam wszystkich:)

Czytałem ostatnio historię wsi WRÓBLIK SZLACHECKI (Gmina Rymanów) i nastknąłem się na taką informację:
"...Wieś wzmiankowana w 1494 r. pod nazwą Targowska, a w 1518 r. Targowce. Zamieszkiwana przez Łemków (razem z czterema innymi wioskami znajdującymi się na Pogórzu Strzyżowskim, nazywane były one Górniakami lub Horniakami)..."

Kolejna wieś to WRÓBLIK KRÓLEWSKI (również Gmina Rymanów):
"...Była to enklawa osadnictwa łemkowksiego wśród wiosek polskich..."

Kolejna to chyba PIETRUSZA WOLA (Gmina Wojaszówka):
"...W 1934 roku Pietrusza Wola należała do gminy Odrzykoń i liczyła 834 miszkańców ( w tym 773 Rusinów, 54 Polaków i 7 Żydów). Po wojnie ludność ruska została przesiedlona na terreny b. Ukraińskiej SRR. Na ich miejsce przybywali ludzie z Rawy Ruskiej, Kałusza, Kamionki Strumiłowej, Starzawy - przesiedleńcy z Kresów Wschodnich..."

A czy czwartą wsią jest JABŁONICA POLSKA ? (Gmina Haczów):
"...W 1785 roku miejscowość zamieszkiwało 840 osób, w tym wyznania rzymskokatolickiego 453 osoby, greckokatolickiego 342 osoby oraz 29 Żydów..."

Chyba że macie jeszcze jakieś informacje o enklawach łemkowskich ?

Ano witaj!
Sięgnij nasamprzód po "Zamieszańców-studium etnograficzne" Henryka Olszańskiego, dostępna aktualnie na allegro. Mam do tej książki dużo uwag krytycznych, ale to odrębny temat (być może niedoskonałości tej monografii wynikają z jej zredagowania i wydania już po śmierci autora, zresztą, jak w niej wyjaśniono - część tekstu została skompilowana z luźnych notatek).
No i drobna uwaga - nie Górniaki/Horniaki, tylko Hirniaky, a w zasadzie hirniaky, nie jest to nazwa jakiejś określonej grupy etnicznej, tylko ogólna nazwa stosowana przez ruskich/ukraińskich mieszkańców dolin w odniesieniu do ruskich/ukraińskich mieszkańców terenów wyżej położonych (nawet mieszkańcy Przemyśla i okolic określali tak mieszkańców Birczy i okolic). Poza tym mieszkańcy Wróblika Szlacheckiego i Królewskiego oraz Jabłonicy zaliczali się raczej do terytorium i etnosu "stricte łemkowskiego", natomiast mieszkańcy enklawy na Pogórzu Strzyżowskim określani są właśnie mianem Zamieszańcy ("Zamiszanyj narid", "Zamiszanci"), choć sami najczęściej określali się mianem Rusini bądź od okresu międzywojennego - Łemkowie. Pomostem pomiędzy Zamieszańcami a mieszkańcami Wróblików czy Jabłonicy był podobny dialekt, nieco odmienny od języka zwartego terytorium łemkowskiego.
Pozdrawiam serdecznie.

Sorry, zasugerowałem się Twoim pytaniem Oczywiście, nie na Pogórzu Strzyżowskim, bo jego wschodnią granicą jest rzeka Wisłok, tylko Dynowskim.

Do wiosek tzw. Zamieszańców, oprócz Pietruszej Woli, zaliczały się jeszcze na Pogórzu Dynowskim: Czarnorzeki, Węglówka, Krasna, Rzepnik, Bonarówka, Oparówka, Gwoździanka i Blizianka.

A jakie materiały polecicie o Łemkach i wsiach okolic Rymanowa, Haczowa, Brzozowa ?? (Wróblik, Jabłonica, itp.) ?

Hm, oprócz opracowań, dotyczących całej Łemkowszczyzny, czy konkretnie Zamieszańców, to takich, dotyczących wskazanych przez Ciebie wsi nie znajduję w pamięci. Najblizej to chyba "Odrechowa w mynułomu 1419-1999" autorstwa I. Majczyka i M. Cupryka, Lwów 1999. Ale może coś jest jeszcze?

O, to może być ciekawe:
http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/229/790 ... 41956.html
Nie wiem, czy polecać, bo jeszcze nie widziałem

no właśnie, może coś będzie o JABŁONICY POLSKIEJ:)

W temacie Pogórzy (Strzyżowskiego, Dynowskiego, Przemyskiego) nowe forum powstało:
http://pogorze.phorum.pl/
Na razie mało rozwinięte (i chyba się nie bardzo rozwinie, skoro za podstawową literaturę przedmiotu służą niby-przewodniki ROKSANY )

Jest tam bodajże spis osób wywiezionych. Więcej informacji w sieci znajdziesz.

Niestety, nie jest to spis wywiezionych w ramach "umowy" Polska-USRR (czego się spodziewałem, ale to by było kilka, kilkanaście tysięcy nazwisk), a jedynie aresztowanych i wywiezionych do łagrów w latach 1944-1947 osób narodowości polskiej (w większości, bo np. Trojan Bazyli chyba Polakiem nie był). Głównie aresztowanych przez NKWD za udział w mordach w Łubnej i Pawłokomie. W sumie kilkadziesiąt nazwisk. Co do Jabłonicy Polskiej to się Michaił zawiedziesz, jeśli poruszane są sprawy ukraińskie, to tylko w odniesieniu do nadsańskiej części powiatu brzozowskiego.