W związku z realizacją nowych programów i prowadzeniem oświaty pozaszkolnej wyłoniła się kwestja, że każdy nauczyciel musi poznać środowisko, aby mógł podołać trudnemu zadaniu. W tym to celu Inspektorat szkolny wydał okólnik nr 1374/34 z dnia 20 II 1934, w którym poleca Kierownikom Szkół opracowanie monograficzne wsi należących do obwodu danej szkoły. Aby ułatwić pracę oświatową i realizacje nowych programów skreślam oddzielnie monografje Gładyszowa i Wirchni.
. Położenie geograficzne: (W załączeniu mapa wsi i plan) [Не заховалися – red.]
Wieś Gładyszów jest położona w Środkowych Karpatach. Okolica Gładyszowa jest górzysta, lecz gmina leży w dość obszernej dolinie, którą zamyka od północy góra Magóra [Гнешня писовня: Magura] 740m i z południa pasmo gór gminy Żdynia (680m). Teren na ogół łagodny. Środkiem obszaru płynie mała rzeka Gładyszówka, która wpada w Smerekowcu do rzeki Ropy. Jezior zupełnie nie ma, ani stawów. Granicę północną, wschodnią i południową stanowią grzbiety gór pokryte lasami świerkowemi i jodłowemi (gdzieniegdzie sosny). Klimat jest na ogół łagodniejszy jak w okolicznych wioskach w skutek niższego położenia względem morza, lecz panują tu bezustanne wiatry wschodnie lub południowo-zachodnie, wskutek bezleśnej kotliny jaka biegnie z południa na północ.
Drogi w tut. gminie są bardzo dobre. Przecina wieś w poprzek główny gościniec idący z Gorlic do granicy czeskiej 8 km. Do Smerekowca prowadzi droga powiatowa dobrze utrzymana (2 km). Wieś leży po obu stronach drogi gminnej, która jest dobrze utrzymana i prowadzi przez Wirchne do Krzywej. Poczta jest na miejscu. Dochodzi furką z Gorlic, miasta powiatowego oddalonego stąd o 21 km. Tam też jest stacja kolejowa i o dwa km oddalony Glinik Marjampolski przedmieście fabryczne (rafinerja i fab.żelazne).
2. Przeszłość
Miejscowość Gładyszów, jak cała Łemkowszczyzna, była pod zaborem austrjackim od 1872-1918 roku. W latach niewoli wieś miała się dobrze, gdyż zyskiwała wskutek dobrych warunków gospodarczych. Wskutek wolnej granicy ludność znajdowała tam zarobek, przede wszystkim wyjeżdżała masowo na roboty podczas żniw, transportowała za granicę naftę, gonty, a w zamian za to przywożono zboże. W czasach zaborczych była bardzo silna emigracja do St. Zjednoczonych, gdzie ludność wyjeżdżała w celu zdobycia pieniędzy, a powracając rozszerzała swoje majątki, lecz ucierpiała na tem kultura gospodarcza, gdyż na prawidłową uprawę ziemi nie zwracano uwagi, gdyż źródłem dochodów były St. Zjednoczone, a nie rola, lecz emigracja przyczyniła się >do tego, że nie rozdrabniano ziemi, bo ludność miała pieniądze na spłatę. Znacznemu zubożeniu uległa ludność na skutek wojny. W okręgu tej miejscowości toczyły się walki od grudnia 1914 do maja 1915 roku. Podczas walk zniszczono znaczną część gruntów i ule gła spaleniu cerkiew i około 20 zabudowań gospodarczych. Ludność całej gminy została ewakuowana na czas walk do powiatu nowotarskiego, wraz z chudobą. Zaś cały inwentarz nieruchomy został na łasce wroga. Po powrocie ludność zaczęła gospodarkę, zarabiając na zbieraniu amunicji i broni. Bezpośrednio po wojnie zapanowała epidemja (hiszpanka), na którą zmarło około 30 osób, a na wojnie zginęło 12 osób.
Młodzież brała udział w wojnie bolszewickiej. Pod względem narodowościowym ludność stanowiła jedność nazywając się “rusnakami”. Dopiero od r.1907 nastąpił rozłam na ukraińców i staro-rusinów, pod wpływem agitacji miejscowego ks. Podlaszeckiego, który zawiązał tow. “Proświta”, liczące 11 członków. W rok później odruchowo powstała czytelnia Kaczkowskiego, licząca 40 członków. Proświta zaczęła się silnie rozwijać popierana materjalnie przez rząd austrjacki, zaś czyt. Kaczkowskiego utrzymała się dzięki poparciu ze strony emigracji, lecz z wybuchem wojny w r. 1914 została zamknięta, a niektórych jej członków uwięziono w Grazu, gdzie w więzieniu poniosły śmierć 3 osoby. Potrzebę kultury ludność nie odczuwała, gdyż ponad wszystkim panował pościg za pieniądzem, który znachodziła w St. Zjednoczonych.
3. Ludność.
Gładyszów liczy 606 mieszkańców, z tego 556 Rusinów, 45 Polaków i 5 Żydów. Rusini dzielą się na ukraińców i staro-rusinów z czego większość jest starorusinów. Z Polaków zamieszkuje tu przeważnie inteligencja (Straż Graniczna). Urzędowo wszyscy Rusini są wyznania grek.kat. lecz mocna liczba duchowo należy do prawosšwnych.
Przyrost ludności jest bardzo słaby.
Przeciętny przyrost na 1 rok wynosi 5 osób.Ruch ludności zwłaszcza przed rokiem 1914 był bardzo wielki z powodu emigracji, a w czasach obecnych prawie nikt nie wyjeżdża, jedynie są wypadki przyjazdu do 3 osób (rodzin), a jedna lub dwie wyjeżdżają.
4. Warunki gospodarcze.
Własność rolna
Roli uprawianej 661 hektarów
Łąk 228 hektarów
Pastwisk 114 hektarów
Lasów 297 hektarów
Nieużytków 7 hektarów
Razem 1307 hektarów
Największe gospodarstwo we wsi liczy 15 hektarów, a przeciętne gospodarstwa liczą od 5-10 hektarów. Rolę ma przeważnie gospodarz w jednym kawałku, a czasem w dwóch. Każdy ma pole uprawne, lasy, pastwisko, łąki. Nieużytków zupełnie nie ma, z wyjątkiem potoków i rzek. Gospodarstwa swe powiększają wskutek dochodów ze St. Zjednoczonych. Gospodarstwo po ojcu dziedziczy jedno z dzieci, które pozostałych spłaca. Zapisu dokonują przed ślubem sądownie. Za 1 hektar płacą 1,000zł.
5. Uprawa roli i chów zwierząt.
Klasa gleby od IV-VI. Meljoracji zupełnie nie praktykują z powodu kryzysu. Płodozmian. Na nawiezionej roli sadzą ziemniaki, potem na drugi rok żyto lub jęczmień, a na trzeci owies, a potem znowu nawożenie, albo ugór. Narzędzi do gospodarki używają pospolitych, poza tem, że co trzeci gospodarz posiada maszynę do młocki (z kieratem). Z nawozów sztucznych stosują (tomasyne) i kości, które stosują w dość dużej ilości (około 3q na jedno gospodarstwo). Wiedza rolnicza stoi bardzo nisko, gdyż przed rokiem 1914 głównym źródłem dochodu była emigracja, a nie rola, więc tej nie oceniano i nie starano się ją wykorzystać. Typ gospodarki jest zbożowy. Zbiory dość liche, tak że 100 kg zasiane daje 120 kg czystego ziarna do siania. Łąki są mokre, posiadające trawy mokre, wobec czego hodowla zwierząt stoi na niskim poziomie. A jeśli weźmiemy pod uwagę poniższe dane, to zauważymy, iż wieś za dużo hoduje koni, a mało bydła i świń. Błąd ten jest pozostałością dawnych warunków gospodarczych. Za czasów austrjackich ludność znachodziła zarobek przy transportowaniu ropy, soli i różnych towarów do Węgier.
We wsi jest 117 koni, 334 krowy, 84 świnie, 8 owiec, 298 królików, 1112 drobiu. Pszczelarstwo jest w pełni rozwoju (105 uli). Myślistwo i rybołówstwo stoi na stopniu pierwotnym.
6. Przemysł
Z przemysłu utrzymuje się zaledwie dwóch mieszkańców (szewc i krawiec). Zakładów przemysłowych nie ma w tutejszej wsi, a nawet w pobliżu, więc nie mają żadnego (dochodu) i zarobku. Rzemiosło we wsi żadne się nie rozwija. Zbyt mają jedynie na drzewo materjalne i opałowe. Jedyne dochody, to z nabiału, który odbiera miejscowa inteligencja.
7. Wychodźstwo.
Do innych okolic w kraju ludność nie udaje się za zarobkiem. Natomiast przed rokiem 1914 bardzo dużo mieszkańców wyjeżdżało do St. Zjednoczonych. Obecnie emigracja ustała. Ludność emigrowała na pobyt czasowy na kilka lat i wracała z zarobkiem, jednak prawie 1/3 ludności tutejszej wsi znajduje się w Ameryce i wspomaga mieszkańców materjalnie. Na emigracji ludność czuła się dobrze. Emigracja ma swoje za i przeciw. Przede wszystkim uchroniła rolę i majątki od rozdrabniania, lecz podupadła technika uprawy, gdyż za źródło dochodu uważano emigrację a nie rolę. Emigracja wzbogaciła ludność i oświeciła. Przyczyniła się do rozbicia poczucia narodowego i spowodowała upadek moralności wskutek wyjazdu jednego z małżonków i spowodowała zobojętnienie względem religii i moralności. Osób nie znajdujących zatrudnienia we wsi nie ma zupełnie.
Наше слово №20, 14 травня 2006 року
II
Друга частина характеристики села Гладишів, яку у 1943 р. було виготовлено з доручення освітньої влади вчителем місцевої школи М. Ґірчицем, поляком котрий замінив русина, Еміля Гривну.
8. Handel
Mieszkańcy handlem zajmują się bardzo mało. Ograniczają się do zbytu swoich produktów i nabywania koniecznych. Ludność sprzedaje nabiał i drób miejscowej inteligencji, wywozi drzewo materjalne i opałowe do Gorlic. Zakupuje żywność i potrzebne rzeczy do gospodarstwa w Gorlicach na targu, a bydło na targach. We wsi są 3 sklepy mieszane (1 Żyd) jedna karczma i dwa sklepy masarskie. Spółdzielni mleczarskich i innych zupełnie nie ma.
9. Kredyt
Ludność miejscowa wypożycza pieniądze od reemigrantów i to przeważnie w dolarach. Cele pożyczek, polepszenie stanu majątkowego, lub inwentarza nieruchomego. Stopa procentowa dosyć wysoka. Instytucyj pożyczkowych we wsi nie ma i z okolicznych prawie nikt nie korzysta.
10. Warunki mieszkaniowe i zdrowotne
Wieś zabudowana jest na sposób ulicówki. Materjałem budowlanym jest drzewo świerkowe. 4 domy są murowane. Styl domów wiejski (stary), jedynie nowe domy budują w stylu willowym. Przeważna część domów i zabudowań pokrytych jest słomą, a 1/3 część gontami. Około 20 dachówką i kilka blachą.
Dom mieszkalny jest połączony ze stodołą i stajniami. Przeciętna liczba osób na mieszkanie 6, a domy są o jednej izbie i kuchni. Powierzchnia mieszkania całego waha się od 35 do 50m2 (izba 24-36m2).Umeblowanie bardzo proste; ławy, stołki, stół i kredens. Do opału używają drzewa, którego mają pod dostatkiem. Świecą naftą. (lampy). Koło każdego zabudowania znajduje się studnia (żuraw) i ustęp. Higiena mieszkań stoi na niskim poziomie (brud, kurz, zepsute powietrze). Ciała utrzymują dosyć czysto, myją się co soboty (głowy) i kąpią w lecie. Epidemje poważne nie nawiedzały wieś, z wyjątkiem r. 1918. Pomocy lekarskiej zasięgają w Gorlicach, albo u miejscowych akuszerek. Więcej dbają o chudobę niżeli o chorobę dziecka. Przypadków kalectwa jest 11, a niedorozwiniętych około 4. Odżywiają się bardzo prosto (kompery, kapusta, chleb i tłuszcze). Sporządzanie posiłków stoi na bardzo niskim poziomie. Zasadniczo odżywiają się 3 razy dziennie (śniadanie, obiad, kolacja), a bardzo często, kiedy się zechce jeść, albo po skończonej pracy.
11. Rodzina
Współżycie rodziców jest b. słabe z powodu wyjazdu małżonka za granicę i z powodu ubiegania się o majątek. Podczas zawierania małżeństw decydujący wpływ mają rodzice i obustronny stan majątkowy. Najczęściej swary powstają na tle majątkowym, albo też na tle stosunków płciowych pozamałżeńskich. Przyrost naturalny jest b. słaby wskutek niechęci do licznego potomstwa i dobrych ku temu warunków (2 akuszerki). Dzieci w młodym wieku zatrudniają w pracy i uważają jako siłę roboczą. Przedtem starano się wszelkimi sposobami posyłać dzieci do szkół średnich, lecz w czasach obecnych, kiedy po skończeniu nie mają stanowiska, zraża gospodarzy do posyłania. Dzieci do rodziców ustosunkowują się dobrze, tarć materjalnych jest b. mało. Mają poszanowanie rodzice i starzy, z którymi nie urywa młodzież więzów rodzinnych. Daje się silnie zauważyć zżycie pokrewieństwa, o czem świadczą częste odwiedziny świąteczne i w niektórych wypadkach pomoc materjalna, zmiana narodowości, a nawet religji.
13. Życie społeczne
Na zewnątrz rodzina występuje solidnie w obronie swoich przekonań religijnych i politycznych, idąc za głosem głowy domu. Współżycie sąsiedzkie występuje dziś silnie jeśli nie wchodzą w grę różne poglądy religijne, narodowościowe, lub sprawy materjalne. W wysokim stopniu występuje w sąsiedztwie pomoc materjalna co również daje się odczuć w odnoszeniu się do ubogich i dotkniętych klęskami. Do stowarzyszeń należy przeważnie głowa rodziny (ojciec) i dzieci starsze, a b. rzadko żona, gdyż jest osobą mniej ważną. Przynależność do stowarzyszenia przeważnie wzmacnia więzy rodzinne. W gminie biorą chętnie udział, ale przeważnie mężczyźni, a mniej interesują się kobiety. Do języka ojczystego przywiązani są bardzo, lecz pragną poznać i język sąsiedni w celach interesów własnych. Na pierwszym miejscu stawia interes własny, a na drugim państwowy. Daje się odczuć brak zrozumienia dla interesów państwa i ogółu. Do spraw i dobra państwa odnoszą się obojętnie, gdyż cechuje ich dezorjentacja albo nieświadomość wskutek tarć politycznych i oświecenia w dwóch przeciwnych kierunkach.
14. Religia i moralność
Cerkwi nie ma, jedynie tymczasowa kaplica, ponieważ ta spłonęła podczas wojny. Parafja jest na miejscu i dość zamożna. Ludność utrzymuje swoim kosztem jedynie inwentarz plebanji i kaplicę, jak też pomaga księdzu uprawiać ziemię. Ksiądz pracuje na polu gospodarczym jako wzorowy gospodarz i społecznym jako założyciel i prezes “Proświty”. Do szkoły odnosi się wrogo o tyle, jeśli ta utrudnia mu pracę w kierunku ukrainizacji. Względem religji ludność odnosi się obojętnie, a przede wszystkiem młodzież. Wszyscy grek. kat. lecz duchowo kilka rodzin jest prawosławnych. Do księdza odnoszą się przychylnie poza prawosławnymi. Życie moralne stoi na niskim poziomie, przede wszystkiem na tle erotycznym (zdrada ślubu). Kradzież jest rzadkim wypadkiem, poza tem, że młodzież często kradnie drzewo z lasów prywatnych. Ludność cechuje pycha, wielkie poczucie honoru i zarozumiałość. Stowarzyszeń religijnych w rzeczywistości nie ma, ale jest w zawiązku “Apostolstwo Modlitwy”, do którego należą dziewczęta.
15. Gmina
Ślady dawnej wspólności terytorjalnej sięgają bardzo dawnych czasów, gdyż wioska stanowi skupiony obszar zabudowań. Bardzo dawno ludność wypasała wspólnie chudobę, pracowała gromadnie w polu. Ówczesny plon gminy jest bardzo niski, gdyż nie posiada żadnej własności nieruchomej, a nawet sali gminnej. Finansowo stoi bardzo źle, co roku deficyt, wskutek braku dochodów, gdyż nie posiada pola ani lasu. Gmina ogranicza się do wykonywania poleceń Starostwa i do koniecznych kroków w interesie własnym (naprawa dróg). Wójt i skład rady gminnej jest obierany na podstawie ustawy austrjackiej. Obecnie prawdopodobnie będzie w tut. gminie siedzibą gminy zbiorowej. Mężczyźni interesują się b. sprawami gminnemi. Jednak zgody brak, gdyż i tu występują tarcia na tle politycznem i religijnem.
16. Stosunki narodowościowe i polityczne
Dawniej ludność mało interesowała się sprawami narodowymi. Dopiero po wojnie 1918 oraz wskutek emigracji i częściowego uświadamiania ludność żywo interesuje się polityką i sprawami społecznymi. Wskutek agitacji ludność podzieliła się na dwa obozy: ukraińców i starorusinów. Obozy te są do siebie wrogo usposobione. Jeśli są swary i nienawiści to wskutek polityki i przeciwnych przekonań. Przeciwne przekonania mają wielki wpływ nawet na współżycie osobiste dwóch sąsiadów. Do obozu ukraińców należą przeważnie studenci bądź to inteligencja i pięciu światlejszych gospodarzy, którzy tę sprawę rozszerzają, zaś resztę stanowią gospodarze pozostający pod wpływem księdza lub zależni materjalnie od niego. Duże rodziny są przeważnie ukraińcami: Mychalaków i Dudrów. Drugi obóz stanowią starorusini z rodem Dziubinów na czele. Większą część ludności stanowią obojętni, którzy nazywają się “Rusnakami” i nie należą do żadnego obozu. Obóz Kaczkowskiego ustosunkowuje się do państwa przychylnie, a ukraiński wrogo. Do przepisów administracyjnych, wojska i podatków odnoszą się dość nieprzychylnie poza obozem Kaczkowskiego. Wojsko wyrabia młodzież fizycznie i obywatelsko, co wywiera głęboki wpływ na stosunki tutejsze. Obie partje wywierają wpływy jednak górę zaczyna brać czyt. Kaczkowskiego wskutek poparcia rządu i za szybkiej akcji ukraińców.
17. Stowarzyszenia
Każda z wyżej wspomnianych partyj posiada stowarzyszenie w formie czytelni – Ukraińcy czyt. “Proświtę”, a starorusini Czyt. im. Kaczkowskiego. Obie mają biblioteki, czasopisma i dzienniki. Celem stowarzyszeń są względy polityczne i oświatowe. Propagują książki, dzienniki, robią odczyty, zabawy, przedstawienia, a co najważniejsze zjednywują sobie tak najwięcej członków. Stowarzyszeń spółdzielczych i kół młodzieży zupełnie nie ma.
18. Szkoła
Znajduje się w miejscu. (Dane historyczne na pierwszej stronicy kroniki.) Obecnie szkoła jest jedno klasowa. Poziom szkoły jest b. dobry. Młodzież opuszcza szkołę przygotowana do życia, a zwłaszcza zwraca się uwagę na higienę osobistą i mieszkań. Podczas zimy i na przednówku prowadzi Kier. Szkoły dożywianie młodzieży ubogiej i wychowuje społecznie i obywatelsko, nawet poza godzinami pracownemi. Bardzo dużo czasu poświęca Kier. Szkoły czasu na pracę z młodzieżą pozaszkolną, pracując w czyt. Kaczkowskiego i w świetlicy szkolnej. Stosunkowo dużo młodzieży kończy studja na szkołach średnich i nawet wyższych.
19. Kultura
Kultura tradycyjna jest tu w zupełnym zaniku. Brak tu dawnych ubiorów, obrzędów i podań. Zaznacza się silny napływ strojów miejskich, wskutek upadku hodowli owiec i lnu. Zarzucono obrzędy i podania wskutek emigracji. Na polu pieśni spotyka się b. dużo naleciałości ukraińskich silnie propagowanych przez poprzednie siły nauczycielskie. Zmiana ubiorów rujnuje materjalnie ludność, wskutek nieodpowiednich warunków pracy i nieprzystosowanego do nich ubioru. Jedynie pokolenie starsze hamuje ten napływ i utrudnia jego postęp, lecz sprzyja mu emigracja i miejscowa inteligencja i młodzież, która jest jego zwolenniczką. Dawne zwyczaje bywają przez młodzież wyśmiewane i lekceważone. Starają się temu zapobiec rodzina, kościół, a przede wszystkiem szkoła, szerząc kult i poszanowanie tradycji na świetlicowych szkolnych, przedstawieniach i pogadankach. Jednak wskutek silnych korzeni “mody” owoców nie widać.
Наше слово №21; 21 травня 2006 року
http://nslowo.free.ngo.pl/