Tragedia wsi uwieczniona w drewnie
WOLA SĘKOWA, gm. Bukowsko Pomnik w hołdzie wysiedlonym
W Woli Sękowej powstaje monumentalny pomnik "Exodus”. Na dzieło będzie składać się około 120 rzeźb
- Idea pomnika związana jest z historią wioski, która przeżyła dramat pożogi wojennej - mówi Piotr Woroniec, artysta rzeźbiarz i pomysłodawca.
Wtedy w Woli Sękowej spłonęło ponad 500 domostw. Ocalały jedynie: cerkiew, szkoła i jeden dom. 1500 ludzi musiało opuścić spaloną wieś.
Artyście udało się zapalić do pomysłu wielu rzeźbiarzy z kraju i zagranicy, studentów uczelni artystycznych, uczniów szkół plastycznych, amatorów potrafiących rzeźbić siekierą i dłutem. Pozyskał również osoby prywatne i instytucje, które wspierają dzieło finansowo.
Od lipca do września odbyły się w Woli Sękowej trzy plenery rzeźbiarskie. Wrześniowy plener miał charakter międzynarodowy - przyjechali rzeźbiarze z Ukrainy.
Powstało ponad 80 rzeźb, nad którymi pracowało 26 twórców.
Wielu artystów dostarcza prace wykonane we własnych pracowniach. Chodzi o rzeźbiarzy ze Słowacji i Niemiec. Już wykonanych jest ponad 100 rzeźb. Można je oglądać w założonej przez Worońca "Galerii Sękowa”.
W sumie będzie około 120 prac o wysokości od 70 cm do 230.
- Pomimo różnic warsztatowych i stylistycznych udało się stworzyć jednolitą całość pomnika. Wywołuje wśród widzów ogromne wrażenie - dodaje Woroniec.
Artyści zaangażowani w realizacje pomnika powołali do życia nieformalną grupę rzeźbiarską o tej samej nazwie - "Exodus”. Chcą co roku budować wspólne dzieło.
Honorowy patronat nad akcją "Exodus” sprawuje starosta powiatu sanockiego, wspierając ją jednocześnie finansowo.
Dorota Mękarska
d.mekarska@gcnowiny.pl
19. Października 2006 04:00
http://www.gcnowiny.pl/