Witam.
Niedługo wybieram się z przyjacielem na ok 5-6 dni w Beskid Niski. Chcemy chodzić "po staremu" z plecakami i spać pod namiotem. Wiem, że pisanie tu to trochę, a nawet bardzo, pójście na łatwiznę, ale zapewne wielu z Was zna ten rejon lepiej niż własną kieszeń i może doradzić. Otóż mam prośbę o wskazanie mi przykładowej trasy, jaką możemy przewędrować. Lądujemy rano pociągiem w Tarnowie i na razie tyle wiemy
Później chcemy dojechać autobusem do Gorlic albo dalej.
Ze względu na wiek i nienajnowsze kręgosłupy pokonywać ekstremalnych odległości. Proszę o rady jakie piękne odcinki możemy w ten sposób pokonać i gdzie spać, uzupełnić zapasy żywności i płynów
Gdzieś w środku może być nocleg nie koniecznie pod namiotem, tak żeby móc się dobrze wyspać i wyprać
Oczywiście tak, żeby było najładniej, najciekawiej i w ogóle naj naj naj
Z góry dziękuję za podpowiedzi