Dlugi pisze:
na pewno polecam przejść z Zawadki w kierunku Lubatowej, przed przełęczą 507 w prawo w kierunku Popowej Polany, przez Kamińską zamknąć pętlę przez Kamionki, Abramów. Wart odwiedzenia również Piotruś, Ostra.
Podpisuję się pod Dlugim w 100%. A w zależności od formy, ( nie wiem ile kilometrów robisz na raz,) rozważyłbym pociągnięcie nawet ciut dalej, do przełęczy Szklarskiej. Cudowna trasa grzbietem z Popowej, mnóstwo wspaniałych widoków. warto też rozważyć opcję zejścia do Bałucianki lub Królika Wołoskiego, tylko musiałabyś pokombinować jak z tego zrobić pętlę, no i znów kwestia możliwych do zrobienia kilometrów...
Hanula pisze:
tylko nie mogę znależć Kamińskiej a szukam na mapie 1 :20000.
Kamińska to następny łysy szczyt jakiś 1 km na południowy wschód od Popowej. Uważaj tam na barszcz Sosnowskiego, wylazł już aż tam z doliny Abramowa.
Hanula pisze:
oczywiscie mam w planie połazić po Zyndranowej, bo tyle razy obiła mi sie o uszy, ale nie wiem czy do Komarnika, bo nie lubię poruszać sie autem jak juz dojade czy w beskid czy w bieszczady, chociaż jak patrze na mape to i tak z Chyrowej muzse podjechać np. do Nowej Wsi.
Jeśli chodzi o Zyndranową to już dojedź do samej Zyndranowej, nie do Nowej Wsi (?! - trochę to daleko...), i zrób przy okazji pętelkę na graniczny szlak z zejściem przez Barwinek albo gdzieś wcześniej, bezszlakowo. Tak samo jeśli chodzi o Zawadkę, jeśli dojedziesz do niej samej, długości możliwych pętli automatycznie się wydłużają.
I nie narzekaj na Chyrową
miejscówka naprawdę dobra, możliwości mnóstwo... W zeszłe lato zrobiłem, zaczynając po sąsiedzku, pętlę Iwla-Dukla-Lubatowa-Przymiarki-Bałucianka - Królik P./W. - Przełęcz Szklarska - Kamińska - Popowa - Zawadka - Pustelnia św. Jana - Chyrowa - Iwla w pół dnia, pozwiedzać posiedzieć podumać pozachwycać się widokami- tyle że ja śmigam na rowerze
Udanego wypadu. W Boże Ciało też planuję być u "siebie," może nam się szlaki przetną.