Cytuj:
Polecam okolice Magury Małastowskiej, górki koło Wysowej.
Przejście z Magury do Gorlic to całkiem fajna wycieczka narciarska (grzbietówka) z niewielką ilością podejść i zjazdami w kierunku Gorlic - o ile szlak jest przedeptany choć troche to można śmignąć w biegówkach. Lepsze od nich oczywiście byłyby śladówki - widziałem pokonujących tę trasę na śladówkach.
Okolica Wysowej - nnnno, nie wiem... Raczej trudno tam o sensowną sieć dróg leśnych które tworzyłyby pętle, chyba że coś mi umknęło - może ktoś mnie poprawi
. A poruszanie się na biegówkach jest raczej niemożliwe w lesie czy innym nieregularnym terenie. Oczywiście przejście z Wysowej do np. Regetowa Wyżnego jest możliwe i na biegówkach ale nie pozwala na wykonanie sensownej pętli (podejście na Kozie Żebro lub zjazd w biegówkach jest raczej ekstremalny) i trzeba by wracać szlakiem granicznym z powrotem. Podobnie rzecz się ma z przejściem na biegówkach do Bielicznej.
Inna sprawa to doliny - ciekawą wycieczką może być przejście z Jasionki (lub z Krzywej - nie wiem gdzie obecnie jest ostani przystanek autobusu na tej trasie, lub z Banicy gdzie dobra baza noclegowa) do Radocyny (tu hotel nadleśnictwa z piwem i obczerstwieniem). Drogę z Jasionki do Radocyny czasem w zimie pokonują samochody nadleśnictwa tak więc jest szansa że będzie ubita.
Ja osobiście do poruszania się (nieskrępowanego w zasadzie) w zimie po BN używam rakiet śnieżnych