Cytuj:
No cóż... Ja nie mieszkam w Beskidzie Niskim, wręcz przeciwnie - w tej okropnej warszawie - źródle wszelkiego zła na Ziemi i jej okolicach (a przynajmniej tak wynika z tego forum).
Kasiu nie przejmuj się zbytnio, ani nie miej z tego powodu kompleksów. Jedno jest pewne, iż źródłem wszelkiego zła na Ziemi są na pewno ludzie, choć niekoniecznie tylko z Warszawy. Jednak dla przeciętnego Polaka mieszkającego daleko poza Warszawą, to ona jest utożsamiana z tym złem. A to z tego powodu, iż to głównie w Warszawie zapadają decyzje, które dotyczą m.in. tzw. prowincji (pomijając oczywiście decyzje zapadające w Brukseli)
. Ponoć miała być samorządność, ale jaka ona jest to widać. A że wiele tych decyzji jest błędnych lub przez ludzi uważanych za błędne, a co najgorsze decyzji tych nie ma wcale, to i na Was (warszawiakach) skupia się całe zło. Trochę to dziwne, ale jednak. Teraz wiesz, dlaczego A. Sikorowski śpiewał
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa .
Ponadto wiadomo, że na tzw. prowincji zarobki są zgoła odmienne od zarobków warszawiaków, toteż gdy widzi się onych w górach ubranych w najlepsze wdzianko, przyjeżdżających niezłymi furami, obwieszonymi najlepszym sprzętem, zresztą w wielu przypadkach zbędnym (na pokaz), a na dodatek jeszcze chcących udowodnić, że są kimś tylko dlatego, iż są ze stolicy lub że są lepiej sytuowani materialnie, to rodzi to takie a nie inne zdanie o warszawianach, jak ich nazywa mój znajomy - choć nie utożsamia On ich tylko z ludźmi mieszkającymi akurat w Warszawie. Niemniej jednak stwierdzenie, że wszyscy warszawiacy są tacy sami, to nie mający uzasadnienia potoczny slogan. Nie można wszystkich wrzucać te tego samego worka.
Na pocieszenie aforyzm A.A. Konara: Każdy człowiek jest wart o połowę mniej, niż mu się samemu wydaje i wart dwa razy tyle, ile przyznaje mu ogół.
Jeśli idzie o temat główny wątku, to takie inwestycje zawsze będą budzić emocje, i jest to ze wszech miar normalne, każdy ma tu swoje racje o czym pisałem w innym temacie tego forum
http://www.beskid-niski.pl/forum/viewtopic.php?t=30 więc nie będę się powtarzał. Nikt nie ma monopolu na prawdę.
Dodam tylko, że też uważam podobnie jak Kasia, iż to właśnie pozostawienie Beskidu Niskiego takim jaki jest, to dla niego największa szansa na przyszłość, co nie oznacza, że mamy tutaj zrobić skansen. Ludzie tutaj mieszkający, też są europejczykami, więc również chcą żyć po europejsku. Żeby w miarę pogodzić wszystkich trzeba by wdrażać w życie głośną ostatnio tzw. koncepcję zrównoważonego rozwoju, która ma odniesienie także do turystyki. Chcących poczytać sobie o tym polecam książkę: D. Zaręba,
Ekoturystyka. Wyzwania i nadzieje, PWN, Warszawa 2000 lub poszukać sobie w internecie o co chodzi.
Natomiast jeśli ktoś nie wie jak ma wyglądać cały ten kompleks o którym tu mowa, to tutaj można zobaczyć:
http://www.uscie.powiat.gorlice.pl/?id= ... te_id=4009
Darek