Uruloki:
źle mnie zrozumiałeś.
albo ja Ciebie. mój błąd że nie cytowałem Twojej wypowiedzi ale pisałeś o świerku - że wszedzie sadzą świerka zamiast jodły. nie chodziło tam o zasadność zalesiania polemkowskich dolin i ja o tym nic nie wspominałem! chodziło mi tylko że nie miałeś racji - więcej jest sadzonej jodły niż świerka tylko po prostu tego nie widać, bo jodły nie sadzi się na powierzchni otwartej w przeciwieństwie do świerka, modrzewia i sosny. i tyle. a że sie czepiasz słówek i nadinterpretujesz to już Twoja sprawa.
i przepraszam za off-topic.
Rysiek:
spokojnie, poczekam...
ja tylko przedstawiłem zdanie dr Wojciecha Śmietany którego pośrednio cytował jarek surowiczny. moje zdanie już przedstawiałem więc nie wiem po co mi tu bawisz się w dodawanie. jestem za regulowanym odstrzałem wilków które wyspecjalizowały sie w pozyskiwaniu łatwego łupu. i tyle.
ale odpowiem:
Mało? nie. Może być? nie.
legalni kłusownicy? nie ma takich. wszyscy są nielegalni. jest albo myśliwy albo kłusownik. a kłusownicy zapewne kłusują - i kłusownictwo wilka jest tylko kroplą w morzu.
liczebność zawyżana? zdarza się. ale uogólniasz. to kwestia człowieka. i jego zgody z własnym sumieniem. Ty widać miałeś do czynienia z ludźmi którzy nie powinni być myśliwymi. ja na szczęście znam paru innych.
z ta lizawka. to w koncu wiesz czy nie wiesz? zdecyduj sie...
tak tylko sie czepiam skladni....
oboje wiemy ze nie jest moralne i legalne! jak pisałem. takich matolkow to nalezaloby odstrzelic.
teraz ja zadam Ci pytanie:
krzyczysz, pieklisz się. więc jaka masz koncepcje na uzdrowienie tego stanu rzeczy? zlikwidować PZŁ i zabronić wszelkich polowań, zwierzyne pozostawiając sama sobie???
a może coś zaproponujesz?
pzdr od druiduff