Sercu bliski Beskid Niski

Kochani, potrzebuję Waszej pomocy, tzn. rady: czy fiacikiem punto da się przejechać od Komańczy do Cisnej, nie rozwaliwszy go? Planujemy tę podróż - z Jaślisk do Wetliny - ok. 7-8 lipca i chodzi o to, żeby się przemieścić wieczorkiem (po dniu w górach ) szybko a skutecznie...
Pozdrawiam już prawie wakacyjnie

Ups, prośba do Admina: to oczywiście nie miał być osobny wątek - przeklej proszę, ten post do wątku Droga Tylawa-Komańcza-Cisna

Punto dobry samochód, nie takie drogi wytrzymuje - wiem coś o tym . Skargi były na odcinek do Komańczy, ale były już głosy, że połatali. Dalej na Cisną IMHO nie ma co narzekać

Pewnie się da , a jak nie, to region na tym zyska, bo zarobi komunikacja zbiorowa, taksówkarze lub laweciarze , a w ostateczności, to złomiarze uszczkną coś z tego tortu .
Ostatnio wykonano nowy dywanik asfaltowy w okolicach Radoszyc w kierunku Smolnika. Przy okazji dodam, że cerkiew w Smolniku jest w remoncie, w jakim zakresie to nie wiem, bo nie zatrzymywałem się, ale rusztowania stoją wokół niej.

_________________
Szlaki Beskidu Niskiego i nie tylko...: http://www.beskid-niski-pogorze.pl
Konfederacja barska w regionie: http://www.beskid-niski-pogorze.pl/konf ... barska.php

Dzięki za odpowiedź. Problem w tym, że autko nie moje i jakkolwiek wszyscy by na jego "katastrofie" zarobili, to ja akurat wprost przeciwnie Może ktoś jeszcze bliżej 7 lipca będzie miał bardziej aktualną wiedzę...

Bez większych problemów (parę hopek, w kilku(nastu) miejscach trzeba zjechać lub wjechać na asfalt; przejechać po zdartym asfalcie, dziurach jak zwykle na ziemnej drodze).

Jeśli nie planujesz wycieczki po ciemku, to będzie ok nawet jadąc na wstecznym. Droga męczy bardziej psychicznie niż fizycznie.

Na zakrętach przy wahadłach uważaj, bo mimo zielonego możesz kogoś spotkać na swoim pasie-osiedla czasem wypadają w połowie wahadła, więc skąd mają wiedzieć kiedy wyjechać, a i niektórym nie chce się czekać na zielone.

Punciak dzielna maszyna.

Szerokiej przyjacielu!