Kolejowy protest
Jasło
Mieszkańcy powiatu jasielskiego walczą o przywrócenie kolejowego połączenia między Jasłem, a Stróżami. Pod protestem, który chcą tuż po świętach we wtorek złożyć marszałkowi województwa zebrali już cztery tysiące podpisów. Początkiem kwietnia PKP zlikwidowały to połączenie, bo uważają je za nierentowne.
Dworzec w Jaśle jak nigdy dotąd świeci pustkami. Przyjazd pociągu z Rzeszowa zwykle ożywiał perony ale nie dziś. Z wagonów wysiadło cztery osoby. Zdaniem podróżnych przyczyna to wcale nie zbliżające się święta.
Teodor Więcek
-”Rozkłady jazdy ja sądzę, były źle poukładane i coraz mniej ludzi, coraz mniej ludzi.”
-„Dlatego zlikwidowano?”
-”Tak bardzo późno przyjeżdżają.”
Wykreślenie z rozkładu PKP pięciu połączeń regionalnych z Jasła do Stróży to dla mieszkańców poważny problem. Koszt jednego kursu ze Stróży do Jasła to około 300 złotych - twierdzi poseł Janusz Kołodziej. To także najkrótsze połączenie po torach PKP powiatu jesielskiego z województwem małopolskim.
Janusz Kołodziej, poseł LPR
-”Pociąg dojeżdża do Biecza tam skład stoi w Bieczu, drużyna stoi, pociąg stoi pod napięciem i nam brakuje tylko 15 kilometrów do Jasła. W tej chwili żeby ten pociąg mógł jeździć.”
Tymczasem koszty postoju pociągu są porównywalne do tych związanych z jego dotarciem do Jasła. Problem w tym, że samorząd Małopolski nie chce dopłacać do połączeń kolejowych na Podkarpaciu, zaś zarząd województwa podkarpackiego nie widzi potrzeby utrzymania takiego połączenia twierdząc, że jest nierentowne. Innego zdania są władze Jasła.
Andrzej Czernecki, burmistrz Jasła
-”Chcemy żeby pan marszałek jednak znalazł w budżecie województwa Podkarpackiego środki, które pozwolą kolei funkcjonować na tym odcinku, czyli na odcinku Jasło, Stróże.”
Na jednym z posterunków kolejowych na tej trasie - w Trzcinicy. Wygląda na to, że za miesiąc, bez poważnych remontów będzie bardzo trudno przywrócić tu ruch pociągów pasażerskich.
źródło: TVP Rzeszów
http://tvp.pl/400,20060414328504.strona