uruloki pisze:
A skąd ta wiadomość ? Jakieś opracowanie? Może faktury lub reklamy z epoki. I w końcu to była mąka (młyn) czy świeży chleb jak pisałeś ?
To informacja którą znam z przekazu ustnego, od dziennikarza zajmującego się reportażem lokalnym. Mimo że to młyn, to osobiście pamiętam że wtedy mowa była o chlebie. Zreszta jak na młyn, to dość duży obiekt (praktycznie fabryka i to z XIXw) - więc chleb jak najbardziej mógł wchodzić w ich zakres wyrobów.
Ale przy najbliższej okazji spróbuję nieco osobiście poszperać i zasięgnąć języka żeby to dodatkowo zweryfikować.