Witam - ponieważ zima się skończyła (a w każdym bądź razie u mnie), chcę się podzielić paroma zdjęciami, które wykonałem przy okazji "nartowania" na biegówkach w Wołowcu.
Po długiej (ze środka Polski) podróży, ujrzałem 'Przystanek Śnieżne Trasy', skąd było jeszcze 3 km do Wołowca, które oczywiście pokonałem pieszo.
Nocleg i jedzenie miałem zapewniony w pięknym, drewnianym domu - w Chacie Kasi (już nie wspomnę o
cieple tego domu i to nie z racji na kominek... ani o wspaniałym, wręcz fenomenalnym jedzeniu).
W drodze na jedyną w swoim rodzaju narciarską trasę biegową 'Kanadę' - spotykamy uroczy domek 'Chatka na Wołowcu'.
Na wspaniałej trasie biegowej 'Kanada' jeden z 8 mostków tak się prezentuje -
Na polanach Banica - Krzywa, gdzie usytuowane są trasy narciarskie, jest również cmentarz z I wojny światowej nr 62 w Banicy.
Któregoś dnia postanowiłem iść na trasę narciarską na Mareszce.
Odpoczynek na stoku Mareszki -
Zjeżdżając czerwoną trasą narciarską z Mareszki, natrafiam na cerkiew prawosławną z XVIII w. pw. Opieki Matki Bożej.