Anonim pisze:
Szczerze mówiąc nie wiele można już zrobić. Projekt planu zagospodarowania przestrzennego przez długie miesiące był wystawiony w urzędzie gminy, do wglądu publicznego i zgłaszania ewentualnych uwag. To wówczas należało interweniować. Na chwilę obecną można jedynie zgłosił do organów nadzoru budowlanego nieprzestrzeganie przepisów prawa budowlanego przy realizacji inwestycji budowlanej. Może to utrudnić budowę i wydłużyć jej czas, co w rezultacie może zniechęcić innych to tego typu przedsięwzięć.
Prawda. Wszystko stracone ale może warto powalczyć?
Utrudnianie życia to jedno ale warto też nagłośnić
sprawe.Może by tak założyć jakieś stowarzyszenie?
********
Dobra, reszte postu ktoś może odebrać humorystycznie, ale rozbawienie
publiczności nie jest moim zamiarem. Po prostu tak wyszło. Może ktoś
miałby lepszą propozycje..
Proponuje założyć stowarzyszenie po to aby móc prawnie domagać się i
wyjaśniać wszelkie niezgodności sądownie (jeśli takowe są, a ponoć są).
Stowarzyszenie miałoby na celu nie tyle pilnowanie, ile wykrywanie, nagłaśnianie
i napiętnowanie osób, które przyczyniły się w jakiejkolwiek formie do niszczenia
Beskidu Niskiego i okolic.
Proponuje założyć stowarzyszenie „
Szklane nocniki” i w myśl powiedzenia
że:
niektórzy powinni mieć szklane nocniki, aby mogli zobaczyć co narobili..
(nazwa kontrowersyjna, ale taka przykuje uwage, zaintryguje i o to chodzi.. ;)
.. zrobić akcje ogólnopolską, polegającą na wysyłaniu szklanych nocników; pocztą,
w paczkach, z napisem coś a’la: Uwaga: Szklany Nocnik dla zarządu gminy sękowa.
(i oczywiści adres gminy). Znalezienie gdzieś na necie takiego szklanego (ew. plast.)
sprzętu, kupno i przesłanie być może zamknie się w cenie 25zł.
Jeśli akcja by się rozwinęła (w końcu Internet to potężne medium – www, fora)
to jeśli gmina dostanie np.: Na Wszystkich Świętych 20-30paczek z całek Polski
to zrobi się głośno, zaczną się pytania, skąd i dlaczego, być może jakaś gazeta
to opisze, być może lokalne radio nagłości, może ktoś zobaczy co narobił..