Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 15:22

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: 28-08-2005 11:01 
Offline

Rejestracja: 23-10-2004 17:49
Posty: 705
Lokalizacja: D29 - 110
8)


Ostatnio zmieniony 11-03-2007 21:02 przez pazuzu, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: 29-08-2005 06:07 
Cytuj:
Znalezliscie jakies???

Nawet jakbym je znalazł to nie napiszę o nich na tym forum - dlaczego ? - ano dlatego, że właśnie po to wydawnictwo pozwoliło umieścić tę mapkę na stronie internetowej - żeby mieć darmową korektę.

Cytuj:
dom Freda tez jest niezly , zaznaczenie tego obiektu nie dziwi, skoro "naczelny grabarz galicji zachodniej" jest wymieniony w dziale "konsultacja tresci turystycznej"



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Super - dzięki za taki wic ! Sam prawdopodobnie nie wpatrywałbym się w mapę z taką wnikliwością.

Mnie akurat dziwi zamieszczenie na mapie tego obiektu, a to z powodu że po pierwsze nie jest zupełnie widoczny z drogi Krempna - Żydowskie, po drugie nie prowadzi koło niego żaden szlak, ani nawet ważniejsza dla turysty ścieżka, czyli nie służy orientacji , po trzecie zaś Fred nie prowadzi noclegów w "domu Freda" który zresztą jest tylko niewelkim, niepozornym budyneczkiem typu letniskowego. W odległości 50 metrów od "domu Freda" w kierunku lasu znajduje się kibelek - sławojka, który jako nawet przydatniejszy dla przeciętnego turysty powinien znaleźć odzwierciedlenie na mapie kompasu jako "urocze ustronie Freda" lub coś w tym guście.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Na górę
   
Post: 30-08-2005 13:48 
pazuzu pisze:
Znalezliscie jakies??? Mnie zastanawia jedna rzecz: skad wzial sie pomysl, zeby ulokowac w gorlicach klasztor oo. Reformatow.
dom Freda tez jest niezly :evil: , zaznaczenie tego obiektu nie dziwi, skoro "naczelny grabarz galicji zachodniej" jest wymieniony w dziale "konsultacja tresci turystycznej" :evil:
W ogole na tej mapie jest troche bledow, choc w wiekszosci niezbyt znaczacych 8)


Widzę, że panowie z Gorlic, świetnie się bawią czyimś kosztem. Więc, aby Wam było raźniej, to może i ja coś napiszę.

Błędy na pewno są, bo map idealnych nie ma, i ktoś kiedyś o nich napisze zapewne. Choć Ty, polotu zbyt dużego nie miałeś, bowiem wypisałeś tylko jeden. Ale ktoś rozsądnie myślący domyśli się, że nie o błędy na mapie Ci chodziło, tylko po raz kolejny wylewasz jakieś swoje osobiste żale i animozje. Przykre to wszystko. Jak pisał kiedyś znany polski poeta J. Tuwim: błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa. Szkoda, że się nie zastosowałeś do tych słów.
Jeśli chodzi o zamieszczenie na mapie domu Freda, na pewno nie jest to błąd, bowiem wydawnictwo może chyba zamieścić co chce na swojej mapie, oby nie było to mylące i dezinformujące turystów. A to że Ty napisałeś o tym, na pewno jest kolejną złośliwością z Waszej strony, czyli Ciebie i Urulokiego, skierowanej do wspomnianego wyżej człowieka. A może Ty (Pazuzu) i Uruloki to jedno i to samo? Taka nowa wersja reklamowanego niegdyś szamponu: wash&go, czyli jak tam mówiono: dwa w jednym. To teraz już wiecie, dlaczego w PRL-u milicjant chodził razem z psem na patrole :wink: . Zjednoczyliście siły i uzupełniacie się, bo ponoć co dwie głowy to nie jedna. Jeśli tak, to mogę Wam tylko współczuć.
Chciało by się napisać, że trudno, to nie mój, czy nasz problem. Ale właśnie to jest problem wszystkich czytających to forum, że mając jakieś urazy czy żale do kogoś (nie wnikam czy uzasadnione, czy nie), może czujecie się niedocenieni w środowisku związanym z cmentarzami wojennymi, może nie macie siły przebicia, nie załatwicie tego we własnym gronie, tylko bawicie się w podchody na publicznym forum. Takie postępowanie świadczy, o tym, że nie macie nawet za grosz kultury osobistej.

Nie chcę być złośliwy i z natury nie jestem, ale w tym przypadku - będę, podobnie jak Ty (Wy). Nie wiem czy pamiętasz taki kabaret, który zwał się TEY, ostatnio powtarzali ich występ w TVP, pt. Na tyłach sklepu warzywniczego, czy jakoś tak. Tam padły takie znamienne słowa - które dedykuję Tobie, byś miał o czym myśleć, bo najwidoczniej już nie masz poważniejszych problemów, a raczej ich nie zauważasz. Ale nie myśl zbyt intensywnie, bo choć myśli nie podlegają prawu ciążenia, to jednak w obawie o Twoje samopoczucie psychiczne, postuluję o umiar, by Cię to myślenie nie doprowadziło do upadku a tym samym, aby Cię nie powaliło na ziemie :) .
Wracając do meritum, pamiętasz może jak jeden z dwóch głównych członków tego kabaretu mówi do trzeciego, który miał na imię Bolek: Boluś jak byś się uczył, to byłbyś kimś. A bodajże drugi dodaje: a tak, to jesteś brakującym ogniwem w teori Darwina.
Jaki z tego wniosek? Dla mnie jest on oczywisty. Trawestując trochę to powiedzenie, powiem tak: Jak byłbyś kimś, to może i Ty został byś takim weryfikatorem map, tudzież innych wydawnictw i Twój domek zaznaczyli by na mapie oraz Twoje nazwisko widniało by na niej.
Więc jak Ci się to marzy, musisz jeszcze długo nad sobą popracować, m.in. poszerzyć horyzonty myślowe, poznać różnych ludzi tu i ówdzie i nabrać doświadczenia życiowego, nie tylko wyniesionego z uniwersytetów, a wtedy wszystko przed Tobą. Samo ukończenie nawet najlepszych studiów nie uczyni z Ciebie od razu wszechwiedzącego. Musisz wiedzieć bowiem, że uniwersytety rozwijają wszystkie zdolności, m.in. głupotę. Aczkolwiek, niektórzy potrafią sobie z tym jakoś radzić, posiadając tzw. zdrowy rozsądek, inni niestety nie. A zdrowy rozsądek dlatego jest ważny, bowiem jego posiadanie może zastąpić prawie każdy stopień wykształcenia, lecz żadne wykształcenie nie zastąpi zdrowego rozsądku :!: .

Bawcie się dalej czyimś kosztem, jeśli nie stać Was na odrobinę przyzwoitości, by zabawić się za swoje.


Na górę
   
Post: 30-08-2005 15:01 
Offline

Rejestracja: 23-10-2004 17:49
Posty: 705
Lokalizacja: D29 - 110
8)


Ostatnio zmieniony 11-03-2007 21:02 przez pazuzu, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: 30-08-2005 15:47 
Witaj bezimienny anonimie Darku Z. zwolenniku wiedzy scholastycznej i nienaruszalnych autorytetów. Przypomnę tym którzy tego nie wiedzą że wiedza scholastyczna to taka która jest z zasady niezmienna i klepana - na przykład jak Koran. Gdyby wszyscy byli tacy jak ty to słońce nadal by się kręciło wokół ziemi... Tak , się składa że dla mnie Fred nie jest autorytetem (choć nie ukrywam że przez pewien czasokres był) - po prostu go znam - śmieszy mnie jego samoreklamowanie się jako największego znawcy tematyki cmentarzy I wojny światowej, którym nota bene w mojej opinii nie jest. Jeszcze bardziej śmieszą mnie ludzie którzy obierają sobie kogoś jako niewzruszalny autorytet w jakiejś dziedzinie i nic nie jest w stanie zmienić ich toku myślenia. Śmieszy mnie Naczelnego Grabarza :wink: zdjęcie w gazecie z medalem Austriackiego Czarnego Krzyża gdyż mam dokładnie taki sam, zaś 3 km. od mojego domu mieszka ktoś kto ma już dwa :lol: Ale cóż, taką obrał drogę, być może uważa że takie postępowanie jest najlepsze dla cmentarzy wojskowych z okresu I wojny światowej czyli dla "sprawy" jak lubi to określać. Szkoda tylko że czasem zamiast nakierować kogoś kto remontuje cmentarze na większe i ściślejsze od swoich zasoby informacji, zapodaje swoją wiedzę jako niezmienną i pełną. Podejrzewam także że mało go obchodzi czy jest to dla kogoś z boku śmieszne i pompatyczne ponieważ jest upartym typem i raczej posty tutaj pisane tego nie zmienią.
Takąż opinię przekazałem mu osobiście w czasie konferencji nt. cmentarzy wojennych na Słowacji na której obaj mieliśmy odczyty. :lol:

P.S. Moje nazwisko to MIROSŁAW ŁOPATA i chyba jesteś jedynym z niewielu dyskutantów tematyki cmentarnej na tym Forum , którzy tego jeszcze nie załapali.

P.S. 2 pazuzu i uruloki to dwie różne osoby jak się już niektórzy przekonali (napisz na priva do Marka Widurka :wink: ), choć na pewno nurtuje cię dlaczego mają w temacie cmentarzy wojennych i osób działających na rzecz ich odnowy tak zbliżone zdanie. Zdziwiłbyś się ile jeszcze osób ma podobne poglądy...


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 30-08-2005 20:53 
Cytuj:
Jak byłbyś kimś, to może i Ty został byś takim weryfikatorem map, tudzież innych wydawnictw i Twój domek zaznaczyli by na mapie oraz Twoje nazwisko widniało by na niej.


Powróciłem to tego tematu bo zainteresował mnie twój tok myślenia (z klinicznego zresztą :lol: punktu widzenia). Oczywiście jeśli ktoś jest współautorem treści turystycznej mapy to umiejscowienie jego domku na tejże mapie jest niezbędne, niezależnie od tego jak "nieważny turystycznie" jest to obiekt - czy dobrze zrozumiałem :lol: I do tego nikt nie śmie tego krytykować bo "On przecież, wielkim poetą był", tak :?: :shock: :lol:

Pamiętaj jedną rzecz - autor czegokolwiek zawsze może być krytykowany , zaś odbiorcy zawsze mają prawo do krytyki.

Spróbuj, zamiast "perzyć" się emocjonalnie wysunąć jakieś racjonalne argumenty na zbicie faktów czy tez wysnutych przeze mnie lub pazuzu - na przykład udowpodnij, że zaznaczenie tego domku było wręcż niezbędne dla przeciętnego turysty, ponieważ stanowi on tak charakterystyczny obiekt w Krempnej że bez znajomości jego położenia wręcz można się pobłąkać :wink: :lol:

Kilkakrotnie ja sam na tym forum byłem "brany do tablicy" i w przypadku kiedy pokazano mi czarno na białym gdzie się mylę uznawałem swoje błędy i nie brnąłem w zaprzaństwo.

Czego i tobie życzę, a także odrobiny samodzielnego myślenia 8)


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 30-08-2005 22:29 
Offline

Rejestracja: 23-10-2004 17:49
Posty: 705
Lokalizacja: D29 - 110
8)


Ostatnio zmieniony 11-03-2007 21:02 przez pazuzu, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: 31-08-2005 07:34 
No, widzę, że teraz na mnie skupiła się Wasza frustracja, bo zjednoczyliście siły przeciwko mnie. Ale cóż, jakoś się będę bronił. Nie mam teraz za dużo czasu na siedzenie przed komputerem, ale w miarę wolnego czasu będę Wam odpisywał. Więc musicie uzbroić się w cierpliwość. Pierwsze odpiszę Pazuzu, bo to on jako pierwszy odpisał.

Pazuzu napisał:
Cytuj:
Szkoda tylko w swoim zaslepieniu i widzeniu wszystkiego w kategorii spisku wrogich sil (nie jestes przypadkiem w LPR albo u Kaczynskich?? - znakomite masz wzorce :wink: ) nie zauwazyles, ze wiekszosc mojego postu miala charakter ciekawostki??Rzucilo mi sie w oczy (no qrde, meski klasztor rzymskokatolicki w gorlicach, troche dziwne, nieprawdaz??), wiec napisałem.

Aż tak chyba źle ze mną nie jest, bym – jak np. T. Hobbes wyznawca hasła homo domini lapus est - wszystko postrzegał jako spisek wszystkich przeciw wszystkim, ja raczej jak J.J. Rousseau jestem, postuluję powrót do natury, gdzie wszyscy będą braćmi i nie będzie nierówności między ludźmi :lol: :wink: :wink: .
A tak poważniej. Oczywiście, że zauważyłem, tylko po co ta dygresja skierowana w wiadomo jakim kierunku, nie po raz pierwszy zresztą. Sam zauważyłeś, że większość Twojego postu, czyli rozumiem, że ta mniejszość była jednak wymierzona celowo w wiadomym kierunku? Gdyby to był naprawdę błąd, to na pewno bym się nie czepiał. Zamiast tej złośliwości, trzeba było lepiej podać kolejne, prawdziwe błędy, które znalazłeś. Na pewno byłby z tego większy pożytek dla turystów korzystających z tejże mapy, a czytających to forum.

Cytuj:
nie jestes przypadkiem w LPR albo u Kaczynskich?? - znakomite masz wzorce

No wiesz, ja jestem z Endriu, przyszłym wodzem naszego narodu :wink: .

Cytuj:
Nie kwestionuje bynajmniej wartosci merytorycznej tej mapy. Owszem, bledy sie zdarzaja, to nie znaczy, ze w kazdym wydaniu maja sie powtarzac i ze wydawnictwo Compass z Krakowia (jak rowniez Frodyma, przygotowywujacy nowe wydanie swojej wielkiej "Trylogii") jest podmiotem wylaczonym z prawa do krytyki i oceny.

Oczywiście, że krytyka jest wskazana i dozwolona, ale konstruktywna, a nieposiadająca znamion jakichś porachunków osobistych. A co do "wielkiej trylogii", to chyba będzie czas na ewentualną krytykę po jej opublikowaniu.

Cytuj:
Widze ze za to Ty przelkniesz wszystko, niezaleznie od tego jaka glupote by ktos napisal, zbywasz to milczeniem, poniewaz "nikt nie jest doskonaly". Ja niestety taki nie jestem,dlatego tez na Twoj post odpowiadam.

Nie wiem po czym to wywnioskowałeś, że zbywam wszystko milczeniem, ale masz święte prawo tak myśleć, to wolny kraj. A doskonały to nikt nie jest, najwyżej niektórym się tak zdaje tylko, że są.

Cytuj:
A co do "domu Freda"..oj znam wiele obiektow, ktorych zaznaczenie byloby korzystniejsze, zarowno dla mapy, jak i turysty z niej korzystającego.

Tutaj się zgadzam, ja także takie znam i ubolewam, że nie są zaznaczone na mapie. Ale ani ja, ani Ty nie mieliśmy wpływu na zaznaczenie wspomnianego wyżej obiektu na mapie.

Darek


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 31-08-2005 07:40 
Tam miało być: homo homini lupus est, ale to szczegół.

Darek


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 01-09-2005 18:05 
Cytuj:
Witaj bezimienny anonimie Darku Z. zwolenniku wiedzy scholastycznej i nienaruszalnych autorytetów.

Dlaczego bezimienny anonimie? Kto jest w miarę bystry (a do takich pewnie chcesz się zaliczać) może sobie znaleźć moje imię i nazwisko na tym portalu, choć imienia nie trzeba chyba zbytnio szukać :wink: . Jeśli chodzi o scholastykę, to wybacz Uruloki, ale nie mam na tyle ostatnio scholẽ, czyli wolnego czasu, od którego - z języka greckiego - wziął nazwę ten kierunek, by klepać Koran :wink: . Z tego też powodu, nie mogę Wam od razu odpisywać na Wasze zmasowane ataki na moją skromną osobę.

Cytuj:
Jeszcze bardziej śmieszą mnie ludzie którzy obierają sobie kogoś jako niewzruszalny autorytet w jakiejś dziedzinie i nic nie jest w stanie zmienić ich toku myślenia.

Rozumiem, że w tym miejscu do mnie kierujesz swój śmiech? Na ten temat już rozmawialiśmy w pewnym wątku, który jest dostępny na tym forum. Więc nie będę się powtarzał, możesz sobie przeczytać co Ci wtedy odpisałem - krótko i zwięźle. Nie rozumiem, dlaczego się uparłeś i chcesz mi na siłę wmówić (innym także), że obrałem sobie wiadomą osobę za autorytet i to w dodatku nienaruszalny. Interpretacja zabija fakty!!!

Cytuj:
Śmieszy mnie Naczelnego Grabarza zdjęcie w gazecie z medalem Austriackiego Czarnego Krzyża gdyż mam dokładnie taki sam, zaś 3 km. od mojego domu mieszka ktoś kto ma już dwa

O tym też było w tym wątku, o którym napisałem wyżej, choć wtedy nie napisałeś, że Ty takowy posiadasz. Więc gratuluję. Co nie zmienia faktu, że mnie to nie śmieszy, o tym też pisałem wtedy. Jak ktoś takowy posiada, to znak, że coś w tym kierunku zrobił, by go dostać. I ma prawo pokazywać go gdzie chce, komu chce i jak chce. Ale piszesz tak, jakby żal Ci było, że z Tobą nikt nie chce pogadać i nie masz komu pokazać swojego medalu. Z tego powodu zapewne, czujesz się odrzucony przez środowisko związane z cmentarzami wojennymi, co objawia się poprzez frustrację, czego reakcją jest krytyka wszystkiego i wszystkich, którzy nie myślą tak jak Ty. Ale cóż ja na to mogę poradzić. Chciałbym Ci jakoś pomóc, ale gazety nie prowadzę żadnej, więc nie mogę Cię zaprosić na wywiad.

Cytuj:
P.S. Moje nazwisko to MIROSŁAW ŁOPATA i chyba jesteś jedynym z niewielu dyskutantów tematyki cmentarnej na tym Forum , którzy tego jeszcze nie załapali.

Uruloki nie musisz krzyczeć, i tu się pewnie zdziwisz, bo już dawno do tego doszedłem, że Ty to Ty.

Cytuj:
P.S. 2 pazuzu i uruloki to dwie różne osoby jak się już niektórzy przekonali (napisz na priva do Marka Widurka ), choć na pewno nurtuje cię dlaczego mają w temacie cmentarzy wojennych i osób działających na rzecz ich odnowy tak zbliżone zdanie. Zdziwiłbyś się ile jeszcze osób ma podobne poglądy...

Do M.W. nie będę pisał, bo po co mam zawracać głowę człowiekowi takimi głupotami, rok szkolny się zaczął, więc ma poważniejsze sprawy na głowie. A jeśli chodzi o Wasze (rozumiem że Twoje i Pazuzu) zbliżone zdanie na temat cmentarzy, to szczerze powiedziawszy niezbyt mnie to ciekawi. Po prostu nie siedzę w tej tematyce tak głęboko jak Wy, więc nie żyję nią tak jak Wy. Świat nie zaczął się od cmentarzy wojennych z I wojny światowej, więc i na nich się na razie nie kończy. Są jeszcze inne ciekawe rzeczy, którymi warto się zainteresować.
Ponadto nigdy nie pisałem, że Pazuzu i Uruloki to jedna i ta sama osoba, więc nie wiem dlaczego mi to zarzucasz. Pisząc „A może Ty (Pazuzu) i Uruloki to jedno i to samo” miałem na myśli, że zjednoczyliście siły (zmówiliście się, mówiąc krótko) i bawicie się czyimś kosztem. Podobnie zresztą, jak utworzyliście front jedności przeciwko mnie obecnie.

Darek


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 01-09-2005 20:07 
Cytuj:
Ale piszesz tak, jakby żal Ci było, że z Tobą nikt nie chce pogadać i nie masz komu pokazać swojego medalu. Z tego powodu zapewne, czujesz się odrzucony przez środowisko związane z cmentarzami wojennymi, co objawia się poprzez frustrację, czego reakcją jest krytyka wszystkiego i wszystkich, którzy nie myślą tak jak Ty.


To było po prostu głupie- to co napisałeś powyżej. G*wno najprawdopodobniej wiesz kto w rzeczywistości tworzy środowisko związane z cmentarzami wojennymi i czy ci ludzie mnie "odrzucają". Natomiast z moich postów łatwo możesz dowiedzieć się co mnie odrzuca. Jedyny mój powód frustracji jest taki, że do rzeszy zakutych łbów mianujących siebie miłośnikami Ziemi Gorlickiej czy też Beskidu Niskiego nie dociera prawda, że cmentarze wojenne I wojny światowej w tym rejonie są celowo bezpowrotnie zniekształcane pod pozorem "remontów", bez zdawałoby się racjonalnych powodów. Nie jest dla mnie prawdziwym miłośnikiem tego terenu, a w szczególności cmentarzy wojennych z okresu I wojny światowej ten kto przymyka na to oczy.
Co najgorsze nie interesuje to nawet konserwatora wojewódzkiego który o całej sprawie otrzymał raport (bogato ilustrowany, a własciwie składający się tylko z ilustracji w układzie "co było" i "co jest"). Co do krytykowania wszystkiego i wszystkich (masz chyba na myśli temat cmentarzy wojennych) to mam swoje powody do krytyki, zawsze kiedy krytykuję czyjeś działnia lub jakieś fakty podaję powody lub co najmniej motywację. Jak coś mi się nie podoba to krytykuję to, bez zbędnego "pieszczenia się" Najprawdopodobniej razi to ciebie, bo podobnie jak większość użytkowników wypowiadających się na tym forum na ogół jesteś "za a nawet przeciw" - po prostu kluseczki.
W jednym masz jednak rację - nie jestem w tzw. środowisku za bardzo lubiany, ale też do tego nie dążę - kiedy tak się stanie będzie to widomy znak że zacząłem włazić do d*py ludziom... Mnie wystarczy żeby ktoś z tego co chcę pokazać wyciągnął właściwe wnioski.

Piszesz że nastąpił jakiś skomasowany atak na ciebie - nie zastanowiwszy się wpierw że to ty wtrąciłeś się do żartobliwej wymiany poglądów moich i pazuzu nt. celowości umieszczenia "domu Freda" na mapie Compassu, nie próbując nawet podać jakichkolowiek argumentów "za". Oczywiście będę w tym miejscu "adwokatem diabła" i podpowiem ci taki koronny argument "za" umieszczeniem tego obiektu : bo taka była po prostu wola autorów i wydawców i wolno było to im zrobić. Koniec, kropka. A ja mapy po prostu mogę nie kupować. Co nie zmienia jednakowoż faktu, że skoro im wolno było tenże obiekt umieścić na mapie to mnie wolno było to obśmiać.


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 01-09-2005 20:34 
Offline

Rejestracja: 23-10-2004 17:49
Posty: 705
Lokalizacja: D29 - 110
8)


Ostatnio zmieniony 11-03-2007 21:01 przez pazuzu, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: 01-09-2005 21:55 
Uruloki napisał:
Cytuj:
Powróciłem to tego tematu bo zainteresował mnie twój tok myślenia (z klinicznego zresztą punktu widzenia). Oczywiście jeśli ktoś jest współautorem treści turystycznej mapy to umiejscowienie jego domku na tejże mapie jest niezbędne, niezależnie od tego jak „nieważny turystycznie” jest to obiekt - czy dobrze zrozumiałem….

Nie, oczywiście że nie jest niezbędne o czym napisałem już odpowiadając Pazuzu. Może źle to ująłem, ale nie oto mi chodziło. Chodziło mi raczej o wskazanie, że jeśli np. Pazuzu zostanie weryfikatorem map Compassu (czego mu życzę), to np. w przypadku posiadania jakiegoś domku gdzieś w BN, jego ewentualne zaznaczenie będzie prywatną sprawą Jego (Pazuzu) i wydawnictwa Compass - i nikogo więcej. Turyści nie mają tutaj nic do powiedzenia w tej kwestii, mogą co najwyżej nie kupować map tego wydawnictwa, jeśli im się to nie będzie podobać. Nie znam powodów, dla których ten obiekt został zaznaczony na mapie, ale nie rozumiem też, co komuś może przeszkadzać naniesienie go.

Cytuj:
Pamiętaj jedną rzecz - autor czegokolwiek zawsze może być krytykowany , zaś odbiorcy zawsze mają prawo do krytyki.

Pamiętam o tym, o czym napisałem już wyżej, odpowiadając Pazuzu. Ale krytyka krytyce nierówna. Trzeba umieć odróżnić krytykę od zwykłej złośliwości i czepiania się wszystkiego. Jeśli chodzi o odbiorców, to nasze społeczeństwo jest nadzwyczaj krytycznie ustosunkowane do wszystkiego, ale jak przyjdzie co do czego, by zmienić to co się temuż społeczeństwu nie podoba, wtedy nie ma chętnych (spójrz chociażby na marne frekwencje w wyborach). A zazwyczaj Ci, którzy "nic nie robią" są najbardziej krytyczni. Oczywiście ich krytyka jest tyle warta ile oni sami. Długo by można pisać na ten temat, ale ten portal nie jest o tej tematyce.

Cytuj:
Spróbuj, zamiast „perzyć” się emocjonalnie wysunąć jakieś racjonalne argumenty na zbicie faktów czy tez wysnutych przeze mnie lub pazuzu - na przykład udowpodnij, że zaznaczenie tego domku było wręcż niezbędne dla przeciętnego turysty, ponieważ stanowi on tak charakterystyczny obiekt w Krempnej że bez znajomości jego położenia wręcz można się pobłąkać

Nie muszę tego udowadniać, bo nie uważam, by był to strategiczny obiekt. Jego zaznaczenie, to sprawa tegoż wydawnictwa o czym pisałem. Jeśli macie czas, to Wy udowodnijcie, że zaznaczenie go jest dla turysty dezinformujące i mylące i może wprowadzić ich w zakłopotanie podczas pobytu w Krempnej.

P.S. nie piszcie tak szybko bo nie nadążam odpowiadać, nie mam na tyle czasu o czym już pisałem. Ale na wszystkie Wasze posty nieomieszkam sukcesywnie odpowiadać.

Darek


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 01-09-2005 22:00 
Drogi Darku Z. !
Oszczędziełbyś wiele czasu i klawiaturę gdybyś przeczytał moją wypowiedź dwa okienka wyżej.

A tak powtarzasz tylko to co napisałem.
Dlaczego zaznaczenie tego obiektu jest zbędne a nawet mylące dla turysty masz wyłuszczone w 2 okienku od góry.


Na górę
   
 Tytuł:
Post: 01-09-2005 23:04 
Offline

Rejestracja: 23-10-2004 17:49
Posty: 705
Lokalizacja: D29 - 110
8)


Ostatnio zmieniony 11-03-2007 21:01 przez pazuzu, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl