Sercu bliski Beskid Niski

...no i pobudowali, 'kowidowe' domki, dzięki nowym (?)prawom, przychylnym ludności.

Nie bardzo mi się chce kłopotać z zamieszczaniem zdjęć na tym cokolwiek paleolitycznym forum, ale dość powiedzieć, że je mam.
Dostać się do jeziorka osuwiskowego nad Radocyną z doliny Wisłoki obecnie nie sposób.
Zabudowane PiS-owsko/kowidowymi domeczkami i zagrodzone.

Miałem pytać, czy aby nie przesadzasz.
Ale spojrzałem na geoportal, na granice działek.
Droga wiedzie od dna doliny w kierunku jeziorek i ostatnia działka ją "zamyka". Widziałem przygotowania do budów tam jeszcze przed covidem, i tym bardziej dziwi mnie, że podział gruntu jest taki, że przejścia tam nie będzie...

Nie, nie przesadzam. Byłem tam przecie niedawno temu. Chciałem mojej Angielce pokazać Jeziorko osuwiskowe.

Zagrodzone solidnie - i ku lasowi w górę w lewo, i wedle potoka w dół w prawo.
Obejść tego się łatwo nie da.
W samym środku dawnej dróżki do Jeziorka - domek z pasieką.

Oj, udało się, temu-i-owemu, udało.