Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 29-03-2024 16:17

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 219 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 515 Następna
Autor Wiadomość
Post: 07-01-2010 16:21 
Offline

Rejestracja: 21-10-2005 16:38
Posty: 85
Lokalizacja: Rożnowice
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /921340491

_________________
.. jak se poźródlisz, tak se wodogrzmotniesz ..


Na górę
Post: 23-01-2010 02:05 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
Serię artykułów o haniebnym postępowaniu tabunu spółek z koleją w nazwie oraz samorządu wojewódzkiego "w temacie" - znaleźć można w archiwum Tygodnika Sanockiego :evil: :evil: :evil:

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Post: 23-01-2010 11:03 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Problem likwidacji pzrewozów pasażerskich na linii Jasło-Zagórz jest bardziej skomplikowany niż nam się to wydaje. Spróbuję odnieśc się do kilku wątków na tym forum, a także do artykułu z sanockiej prasy. Zacznę od tego drugiego. Z wypowiedzi kolejarzy wynika, żę rozkłady jazdy z
są układane w sposób nie odpowiadający pasażerom. To mówią kolejarze. a ja się pytam: kto układa te rozkłady jazdy, kolejarze czy krasnoludki?
W dalszym ciągu tego artykułu jest sformułowanie "ostanie garstki pasażerów". Czy dla "garstki pasażerów" ekonomiczne jest utrzymywanie ruchu pociągów na tej trasie? Trzeba wziąć pod uwagę również to, że znaczna liczba potencjalnych pasażerów kolei przerzuciła się na transport samochodowy, bardziej wydolny i dostosowany do potrzeb klienta, a znaczna część z tych pasażerów ma swoje samochody i przestała korzystać z "dobrodziejstwa" podróży pociągami. Sam Szymon (pozdrawiam serdecznie) przyznaje, że nawet w Nowicy wielu mieszkańców ma samochody. Kto zatem zdecyduje się na podróż pociągiem, gdy ma możliwość korzystania z innych bardziej wygodnych i dostosowanych do jego potrzeb środków komunikacji. Najbardziej rozśmieszyła mnie informacja, że ZP PSL też protestuje (przypuszczam, że pod ta nazwą kryje się Zarząd Powiatowy Polskiego Stronnictwa Ludowego). Zatem bez zbytniego entuzjazm, lecz muszę wkroczyć na ścieżkę polityki. Od stycznia 2009 r. samorząd województwa podkarpackiego dostał w spadku linie kolejowe na terenie województwa podkarpackiego (klasyczne kukułcze jajo). W ślad za tym rząd (a rządzi koalicja PO i PSL) zapewniał, iż przekaże samorządowi województwa odpowiednie środki na dofinansowanie działalności kolei na terenie województwa. Jak było z realizacją obietnic? A no tak, jak z innymi "cudami" tej ekipy impotentów politycznych na czele z "słońcem peru". Skończyło się na obietnicach a mamona pozostała w Warszawie. Dlaczego zatem "politycy" z ZP PSL nie atakują swoich kumpli na ciepłych posadkach w Warszawie, czy swoich "wybrańców" z sejmu czy senatu? A może czas, by ich wicepremier zrobił coś dla ludzi. Województwo Podkarpackie jest karane za to, iż nie popiera idola z Sopotu i jego kamaryli (vide np. dofinansowanie działalności służby zdrowia). Ma też najniższy poziom płac w skali kraju. A z podatków od tych płac są finansowane m. in. przedsięwzięcia samorządu województwa. Jeśli zatem brakuje środków na wszystko, to trudno się dziwić, że likwiduje się nierentowne linie kolejowe. Zapalczywych obrońców tej i innych linii kolejowych zapewniam, że sam jestem zmartwiony likwidacją tej lini, jak również-już wcześniej-linii Jasło-Gorlice. Korzystałem bowiem z możliwości podróży-wraz z swoim rowerem-by startować z urocze zakątki Beskidu Niskiego i Bieszczadów, bez konieczności pedałowania z Jasła (do niego można jeszcze dotrzeć koleją, choć idiotycznie ułożony rozkład jazdy, zmusza mnie do wsiadania do pociągu w Rzeszowie o 4.42). Tak więc czeka mnie konieczność (przyjemność) dotarcia z Rzeszowa do Zagórza rowerem swoimi ścieżkami, co wcześniej również czyniłem. I jest to o tyle kuszące, że po drodze mogę sobie oglądać, co chcę (a jest co) i przyjechać do Zagórza mnie więcej w tym samym czasie do ekspres "Żółw", bo tak się powinno zwać to "cóś", co dotychczas kursowało na tej trasie.
P.S. Już się cieszę z polemik, jakie spowoduje mój wpis wśród zwolenników socjalistycznego molocha pod nazwą PKP. Zapeniam tychże, iż korzystam co najmniej 150 razy w roku z usług tej firmy, na innych trasach i to nie skłoniło mnie do zmiany poglądu w sprawie usług świadczonych przez to państwowe dziadostwo, A, że jestem wśród zdecydowanej większości pasażerów korzystających z pociągów, którzy podzielają moje zdanie w powyższej sprawie, stanowi dla mnie powód, by od czasu do czasu dzielić się moimi "wrażeniami" z podróży pkp.


Na górę
Post: 23-01-2010 13:24 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
Odnośnie organizacji rozkładu jazdy. Był czas - nawet nie tak dawno, że codziennie jeździłem do szkoły z Biecza do Sanoka i rzecz jasna z powrotem. Trasa 80 km. Przesiadka w Jaśle trwała już 35 min, natomiast we Wróbliku Szlacheckim mijanka - 25 min. Czyli godzina w plecy. W ten sposób dziennie spędzając 7 godzin w pociągach - PKP fundowały mi 2 godziny przerwy :D Owszem, za czasów kiedy Wetlina i Bieszczady jeździły można było trasę przejechać w 2.20 :D , ale pory nie pasowały.
Pociągi - jak ptaszki na Podkarpaciu śpiewają - maja powrócić na szyny w maju, w marcu odbędzie nowy przetarg, w maju pociągi ruszą - i wtedy PKP zmieści się jeżdżąc tylko pół roku w pieniądzach oferowanych przez województwo :lol: :lol: :lol: :twisted:

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Post: 23-01-2010 16:42 
Offline

Rejestracja: 31-08-2005 20:34
Posty: 277
http://inforail.pl/text.php?id=30205


Na górę
Post: 23-01-2010 21:55 
Offline

Rejestracja: 21-01-2006 17:56
Posty: 296
Lokalizacja: Ruda Śląska - Orzegów
Poseł Rynasiewicz zaproponował, aby połączenie międzynarodowe Chyrów - Zagórz przedłużyć do Jasła. Tomasz Moraczewski, prezes spółki Przewozy Regionalne, w poniedziałek 11 stycznia br. wystąpił do ministra Cezarego Grabarczyka o uznanie tego całego połączenia za międzynarodowe. 14 stycznia br., w czwartek przyszła odpowiedź pozytywna.

Czy to zmieni ilość pasażerów korzystających z usług PKP ? Jeśli nie zmieni się tempo jazdy to odpowiedź nasuwa się sama


W skali roku trzeba ponad 2 mln zł dotacji, aby to połączenie utrzymać, co ważne nikomu tych środków odbierać nie trzeba, bo pochodzić one będą z funduszu, który nie był w pełni wykorzystany.

Jak dla mnie są to 2 mln kompletnie wyrzucone w błoto


Likwidacja tego połączenia doprowadziłaby do poważnych zwolnień wśród pracowników PKP Polskie Linie Kolejowe i spółki Przewozy Regionalne obsługujących całodobowo tę trasę –dodaje poseł Rynasiewicz"

To byłby jeden z największych plusów likwidacji linii


Na górę
Post: 23-01-2010 22:05 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
Gar pisze:
Poseł Rynasiewicz zaproponował, aby połączenie międzynarodowe Chyrów - Zagórz przedłużyć do Jasła. Tomasz Moraczewski, prezes spółki Przewozy Regionalne, w poniedziałek 11 stycznia br. wystąpił do ministra Cezarego Grabarczyka o uznanie tego całego połączenia za międzynarodowe. 14 stycznia br., w czwartek przyszła odpowiedź pozytywna.



Średnio poważny pomysł. Wiadomo przecie że chyrowski przemytnik np z Ustrzyk odjeżdża pomiędzy 21.30 a 23. Trzeba pana Rynasiewicza postawić na przystanku przykładowo w Widaczu i niech sobie czeka, kiedy przemytnika wypuszczą z Krościenka :twisted:

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Post: 24-01-2010 04:00 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
W sumie w temacie:


Groźne zderzenie pociągów nastąpiło w dniu 1. bm. Na przestrzeni kolei węgiersko-galicyjskiej (kolei łupkowskiej) tuż koło stacyi Olszanicy. Pociąg pospieszny c. k. kolei państwowej zderzył się z pociągiem towarowym kolei łupkowskiej, skutkiem czego obie lokomotywy pociągowe i 6 wagonów zostało zdruzgotanych. Podróżni doznali mniej lub więcej ciężkich kontuzyj ze służby 4 osoby ciężko uszkodzone. Całej prawdy trudno się jednak dowiedzieć, gdyż zeszły się interesa obu kolei, aby prawdziwy stan rzeczy utrzymać w tajemnicy. Ruch pociągów doznał kilkunastogodzinnej przerwy.
W ostatniej chwili dowiadujemy się o tem zdarzeniu następujące szczegóły: Jedna ofiara tego zdarzenia konduktor Wachter umarł. Przyczyn zaś na ten wypadek złożyło się więcej, Gdy bowiem pociąg ciężarowy idący od Zagórza się spóźnił wysłała stacya Łukawica – Lisko telegram do stacyi w Olszanicy, że pociągi krzyżować się będą w Olszanicy i że właśnie odchodzi pociąg ciężarowy z Łukawicy. Ponieważ jednak na stacyi w Olszanicy nie można się było doczekać pociągu ciężarowego, przeto naczelnik stacyi w Olszanicy zatelegrafował do stacyi w Łukawicy zapytanie: „Czy droga jest wolna”, na co naturalnie otrzymał odpowiedź potakującą, gdyż stacya w Łukawicy musiała przypuszczać, że pociąg ciężarowy już dawno jest w Olszanicy. Wówczas nie namyślając się wiele naczelnik w Olszanicy wypuścił pociąg osobowy ze stacyi mimo przestrogi zwrotniczego i mimo to, iż sygnalizowany pociąg ciężarowy z Łukawicy jeszcze nie nadszedł. Tymczasem pociąg ciężarowy na kilkaset Kraków przed Olszanicą dla braku pary stanął w czystem polu i zaniedbał wystawić ostrzegające sygnały. Pociąg więc osobowy wśród ciemnej nocy wjechał w pełnym ruchu na stojący pociąg ciężarowy, czego skutki na wstępie opisaliśmy. Maszyny formalnie wpiły się w siebie, tak, ze teraz nie podobna nawet rozebrać, a 6 wagonów poszły w drzazgi. Szczątków jeszcze dotychczas nie uprzątnięto.


Echo z nad Sanu, Organ miejscowy dla ziemi przemyskiej i sanockiej, nr 28, 8 XI 1885, Przemyśl

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Post: 24-01-2010 04:13 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
Do Szanownej Redakcyi „Echa z nad Sanu” w Przemyślu. W nawiązaniu do tutejszego pisma z dnia 9 bm. Upraszamy o dalsze umieszczenie następującego sprostowania: ”Wiadomość, jakoby konduktor prowadzący pociąg osobowy c. k. kolei państwowej Nr. 118 który zderzył się w dniu 1 bm. Pod Olszanicą z pociągiem towarowym umarł w skutek uszkodzenia przy tym wypadku jest nieprawdziwą. Według ostatnich urzędowych sprawozdań lekarskich, stan tegoż nie doznał żadnej zmiany i dotąd nie ma żadnych groźnych oznak dla zdrowia a tem samym życie tegoż.
Powodem, iż nie zaprzeczyliśmy natychmiast mylnej wieści była okoliczność, iż czekaliśmy na urzędowe sprawozdanie w tej mierze.
Przemyśl, dnia 11 listopada 1885
Zarządca ruchu:
Błażowski


Echo z nad Sanu, Organ miejscowy dla ziemi przemyskiej i sanockiej, nr 29, 15 XI 1885, Przemyśl

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Post: 24-01-2010 14:04 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
Co za znajomość geografii :D :D :D

Między Kalwarią Zebrzydowską a Wadowicami wykoleił się pociąg Przewozów Regionalnych jadący z Suchej Beskidzkiej do Wadowic. Pociąg połamał słupy sieci trakcyjnej. Pociągi nie kursują na tym odcinku i nie będą kursować do końca dnia - informuje blog PKP. Pociągi kursujące, między innymi z Krynicy będą z tego powodu opóźnione. Nikt z pasażerów nie został ranny. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 5.html?i=0

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Post: 24-01-2010 14:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31-05-2007 16:55
Posty: 642
Lokalizacja: Gdańsk
jarek surowiczny pisze:
Całej prawdy trudno się jednak dowiedzieć, gdyż zeszły się interesa obu kolei, aby prawdziwy stan rzeczy utrzymać w tajemnicy.

Jakież to aktulane po rozpadzie poczciwej PKP na spółki :D

_________________
"Swięty Mikołaju, opowiedz jak to było, jakie pieśni śpiewano, gdzie się pasły konie"


Na górę
Post: 24-01-2010 14:55 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
jarek surowiczny pisze:
Co za znajomość geografii :D :D :D

Między Kalwarią Zebrzydowską a Wadowicami wykoleił się pociąg Przewozów Regionalnych jadący z Suchej Beskidzkiej do Wadowic. Pociąg połamał słupy sieci trakcyjnej. Pociągi nie kursują na tym odcinku i nie będą kursować do końca dnia - informuje blog PKP. Pociągi kursujące, między innymi z Krynicy będą z tego powodu opóźnione. Nikt z pasażerów nie został ranny. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 5.html?i=0


Nie wiesz? Na zasadzie "efektu motyla"! Motyl w Nowicy zum Beispiel skrzydełkami pomacha - w San Francisco wieżowce walą się w gruz! Związek oczywisty. Jednak dalej PKP są niedoścignionym mistrzem w tłumaczeniu swojej nieudolności.


Na górę
Post: 24-01-2010 15:13 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
as pisze:
Jakież to aktulane po rozpadzie poczciwej PKP na spółki :D


Pierwsza ma myśl po przeczytaniu artykułu była taka sama :D Nie pamiętam, gdzie to czytałem, ale spółki kolejowe przed 1889 rokiem (kiedy stacje Zagórz i Nowy Zagórz przeszły pod zarząd CK Dyrekcji Ruchu Kolejowego we Lwowie) były tak skłócone, że pasażerowie jadący od zachodu na Lwów musieli się przesiadać w Zagórzu - tzn wysiąść na Nowym Zagórzu i spacerkiem do drugiego pociągu na stację Zagórz popylać :lol:

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Post: 24-01-2010 17:04 
Offline

Rejestracja: 05-11-2009 20:41
Posty: 319
Lokalizacja: Radom
jaNO pisze:
Czasy PKP na wielu trasach minęły z powodów ekonomicznych bezpowrotnie.


Pozornie to rzeczywiście tak właśnie wygląda. Uważam jednak ,że powrót jest możliwy ale wówczas jak decydenci zajmujący się koleją w Polsce pomyślą ekonomicznie i będą postępować odpowiedzialnie. Obecne rozumowanie w PKP to: im droższy przewóz tym większy dochód. Ceny biletów urosły do takich kwot ,że bardziej opłaca się ,,gonić" samochodem nawet w pojedynkę w korkach i po dziurawych drogach. Tymczasem pociągi jeżdżą prawie puste i przeważnie opóźnione. ,,Garstka pasażerów" np. 10 osób x 10 zł.to 100zł. a grupa 250zł =50 x 5 a jeszcze logiczny rozkład jazdy i przyzwoita punktualność oto szansa na rentowność PKP. Szczególnie odnosić się to powinno do takich rejonów jak Beskid Niski będący na uboczu głównych linii kolejowych a pociągający coraz więcej, ale ciągle dużo za mało, turystów z głębi kraju i z za granicy. Nawet 50% niższa cena biletu w BN niż poza przyniosła by w ogólnym rozrachunku wyraźne korzyści tak pasażerom jak i kolejarzom. Ten wariant jednak wymaga logicznego podejścia i sporego zaangażowania dlatego, choć ryzyko nie wielkie,to nie za bardzo można liczyć na jego podjęcie.


Na górę
Post: 24-01-2010 17:12 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31-05-2007 16:55
Posty: 642
Lokalizacja: Gdańsk
...trza tylko żeby "interesa" się zeszły :D

_________________
"Swięty Mikołaju, opowiedz jak to było, jakie pieśni śpiewano, gdzie się pasły konie"


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 219 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 515 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl