Faktycznie, o dworze w Mytarce nie można prawie nic przeczytać w znanych powszechnie publikacjach, nawet w książce
Na śladach dworków i dworów Jasielszczyzny wydanej w 2005 roku nie ma jego opisu. Jedynie co w tej książce jest zawarte o tym dworze, to zamieszczenie w tabelce na stronie 13, że od 1890 roku właścicielem jest Franciszka z Badenich Potulicka, a majątek miał wówczas 113 ha 32 a. Wpisując to nazwisko w google, już można coś wyszukać, może nie odnośnie samej Mytarki, ale ogólnie o tej rodzinie, która posiadała dobra na żmigrodczyźnie. I może tym tropem trzeba by iść.
Nie wiem, czy to jest dobry trop, ale... Ostatnio szukałem czegoś o innym dworku i rodach szlacheckich jasielszczyzny w książce Kazimierz Chłędowski,
Pamiętniki, Tom I. Galicja (1843-1880) i na stronie 42-44 tejże, autor pamiętników zaczynając relacjonować skąd pochodzi itp. napisał, że:
„W Mytarce, tuż koło Żmigrodu, mieszkał mój dziad, Seweryn Chłędowski, starej daty człowiek, gospodarz zawołany, najczęściej na wózku pomiędzy Duklą a Hawajem, majątkiem na Węgrzech, który trzymał w dzierżawie. (…) Stosunki sąsiedzkie zbliżyły pp. Sewerynów do pp. Stadnickich w Dukli, a pałac tamtejszy wpłynął na całą okolicę. Niemało też wpłynął na szlachecki dwór w Mytarce”.
Nie wgłębiałem się na razie w ten temat, bo tak jak pisałem, szukam akurat teraz coś o innym rodzie, bardzo bliskim kilometrowo Mytarce
, ale wynika z tego, że Chłędowscy musieli albo zarządzać majątkiem w Mytarce, albo mieć go w posiadaniu. Na pewno mieli też w posiadaniu Wietrzno. Nawet mi się zdawało przez chwilę, czytając cały ten opis, czy aby autor pamiętnika nie pomylił Mytarki z Wietrznem... (przynajmniej w pewnej kwestii). Choć trzeba by sprawdzić, kiedy Seweryn kupił Wietrzno, a później może tam się przeniósł, więc wnuk Kazimierz pisząc pamiętnik znał Mytarkę tylko z opowiadań ojca, bo dziadka nie znał – jak sam napisał. Po wpisaniu w wyszukiwarce nazwisko Chłędowski wyskakują na pierwszym miejscu dwaj najsłynniejsi z nich, autor pamiętnika o którym wspomniałem wyżej, czyli Kazimierz Chłędowski oraz Walenty Chłędowski, dla którego Kazimierz był bratankiem. Trzeba by i ten trop sprawdzić.
DarRoman pisze:
Znalazłem wzmianki o nocowaniu tutaj (?) konfederatów.
A te wzmianki to w czym znalazłeś, w jakiejś publikacji? Bo to, że konfederaci barscy mogli w Mytarce stacjonować, to wiadomo chociażby z książki ks. W. Sarny, choć on sam tej miejscowości nie wspomina w tym kontekście. Nasz kolega coś o tym pisał, choć pod tym linkiem tekst nie wygląda tak jak wyglądał pierwotnie, bo układ się nieco pozmieniał...
http://www.jaslo4u.pl/konfederacji-bars ... jaslo-8217