Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 15:23

Strefa czasowa UTC+01:00





Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 17 8 9 10 1113 Następna
Autor Wiadomość
Post: 11-03-2011 22:06 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Tak, to jest Polska, i obowiązuje polskie prawo, w tym art. 255 § 1 KK. Pamiętaj o tym, bo planowane przez Ciebie niszczenie następnych pomników będzie możliwe tylko w czasie krótkich przepustek. Skąd? Domyśl się :lol:


Na górę
Post: 11-03-2011 22:10 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
kabir pisze:
Tak, to jest Polska, i obowiązuje polskie prawo, w tym art. 255 § 1 KK. Pamiętaj o tym, bo planowane przez Ciebie niszczenie następnych pomników będzie możliwe tylko w czasie krótkich przepustek. Skąd? Domyśl się :lol:

I to jest właśnie najdziwniejsze. Z jednej strony zgoda na łamanie prawa, a z drugiej karanie osób, które nie wyrażają zgody na łamanie prawa.
Eee tam, na przepustce wyciągnę te granaty, które mam w piwnicy. Niszczenie będzie sprawniejsze i wydajniejsze.


Na górę
Post: 11-03-2011 22:23 
Offline

Rejestracja: 11-03-2011 22:06
Posty: 4
kabir pisze:
No taak, wolność słowa ... Ale słowo ma swoją wagę. Np dzisiaj napisałaś "próba gloryfikacji zbrodniczej organizacji". Nie dość, że kłamiesz, bo żadnej "gloryfikacji" tam nie było, to na dokładkę wbrew polskiemu i międzynarodowemu prawu zakwalifikowałaś UPA jako "zbrodniczą organizację". Jesteś sędzią, wydajesz wyroki? Bo niektóre Twoje słowa mają znaczenie prawne, nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę. A potem się dziwisz, że Cię wzywają ....

Jakie znaczenie prawne? Lucyna wyraziła swoją opinię, do czego ma pełne prawo. Jeżeli za takie wypowiedzi ma być wzywana na przesłuchanie to zmieńmy nazwę tego kraju z Rzeczpospolita Polska na Polska Rzeczpospolita Ludowa a policja powinna wrócić do nazwy milicja.


Na górę
Post: 11-03-2011 22:34 
Offline

Rejestracja: 11-03-2011 22:06
Posty: 4
Lucyna pisze:
I to jest właśnie najdziwniejsze. Z jednej strony zgoda na łamanie prawa, a z drugiej karanie osób, które nie wyrażają zgody na łamanie prawa.
Eee tam, na przepustce wyciągnę te granaty, które mam w piwnicy. Niszczenie będzie sprawniejsze i wydajniejsze.

Tak, zniszczenie tego pomnika było co najmniej tak samo zgodne z prawem jak jego postawienie. Ciekawy jestem czy prokuratura prowadzi też dochodzenie w sprawie postawienia pomnika, a jeżeli tak, to czy jest tak samo gorliwa w przesłuchiwaniu zwolenników jego powstanie, np. takich którzy ujawnili to na jakimś forum?


Na górę
Post: 11-03-2011 22:41 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Adasiu, takie, że UPA nie została uznana za organizację zbrodniczą. Chodzi o wyroki sądowe, orzeczenia trybunałów, itp., pisałem o tym kiedyś na forum. Owszem, była organizacją, która dopuściła się zbrodni, ale nie organizacją zbrodniczą, czy przestępczą. Organizacji, formacji które dopuściły się zbrodni było wiele, w tym polskich. Ale nikt ich nie nazywa "organizacjami zbrodniczymi". A skoro ktoś używa takich sformułowań w połączeniu z nawoływaniem do łamania prawa (czyli w przypadku Lucyny do samowolnego niszczenia pomników) to nie powinien być zdziwiony, że go "organa" przepytują.
Pomnik nielegalny był, pisałem przecież - samowolka budowlana. W takim przypadku prawo przewiduje interwencję nadzoru budowlanego. I albo się samowolkę rozbiera, albo legalizuje za słoną opłatą. Tyle.


Na górę
Post: 11-03-2011 23:09 
Offline

Rejestracja: 11-03-2011 22:06
Posty: 4
kabir pisze:
Adasiu, takie, że UPA nie została uznana za organizację zbrodniczą. Chodzi o wyroki sądowe, orzeczenia trybunałów, itp., pisałem o tym kiedyś na forum. Owszem, była organizacją, która dopuściła się zbrodni, ale nie organizacją zbrodniczą, czy przestępczą. Organizacji, formacji które dopuściły się zbrodni było wiele, w tym polskich. Ale nikt ich nie nazywa "organizacjami zbrodniczymi". A skoro ktoś używa takich sformułowań w połączeniu z nawoływaniem do łamania prawa (czyli w przypadku Lucyny do samowolnego niszczenia pomników) to nie powinien być zdziwiony, że go "organa" przepytują.
Pomnik nielegalny był, pisałem przecież - samowolka budowlana. W takim przypadku prawo przewiduje interwencję nadzoru budowlanego. I albo się samowolkę rozbiera, albo legalizuje za słoną opłatą. Tyle.

Jeżeli nawet jak piszesz Lucyna nawoływała na forum do zniszczenia samowoli budowlanej (tego pomnika) to wzywanie jej z tego powodu na przesłuchanie jest moim zdaniem wybitną nadgorliwością. Wyrażanie opinii na forum, że uważa się UPA za organizację zbrodniczą nie powinno być powodem wzywania na przesłuchanie. Dla mnie cała to sprawa ma więcej wspólnego z kabaretem niż powagą III RP.


Na górę
Post: 11-03-2011 23:17 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Adasiu, chyba nie zrozumiałeś, w jakiej sprawie Lucyna była przesłuchiwana. Być może, jak pisze, pytano ją o taki czy inny stosunek do UPA. Ale sprawą zasadniczą było nawoływanie do zniszczenia pomnika. Cała sprawa kręci się wokół pomnika, a nie opinii o UPA. Stosunek do UPA mógł być jednym, na pewno najważniejszym motywem, ale teoretycznie zniszczenia pomnika mógł dokonać obywatel oburzony nie upamiętnieniem poległych upowców, ale tylko nielegalnym sposobem jego postawienia. Albo wandal, co niszczy wszystko z zasady. Albo satanista jakiś, tfu, na psa urok.Oczywiście tylko teoretycznie :wink:


Na górę
Post: 11-03-2011 23:39 
Offline

Rejestracja: 11-03-2011 22:06
Posty: 4
kabir pisze:
Adasiu, chyba nie zrozumiałeś, w jakiej sprawie Lucyna była przesłuchiwana. Być może, jak pisze, pytano ją o taki czy inny stosunek do UPA. Ale sprawą zasadniczą było nawoływanie do zniszczenia pomnika. Cała sprawa kręci się wokół pomnika, a nie opinii o UPA. Stosunek do UPA mógł być jednym, na pewno najważniejszym motywem, ale teoretycznie zniszczenia pomnika mógł dokonać obywatel oburzony nie upamiętnieniem poległych upowców, ale tylko nielegalnym sposobem jego postawienia. Albo wandal, co niszczy wszystko z zasady. Albo satanista jakiś, tfu, na psa urok.Oczywiście tylko teoretycznie :wink:

Chyba wiem o co chodzi. Dlatego też napisałem, że przesłuchanie w sprawie nawoływania do zniszczenia pomnika to wybitna nadgorliwość.

Pisząc o tym, że nie powinna być przesłuchiwana w związku z wyrażanymi opiniami na temat UPA, odniosłem się do Twojego tekstu:
Ale słowo ma swoją wagę. Np dzisiaj napisałaś "próba gloryfikacji zbrodniczej organizacji". Nie dość, że kłamiesz, bo żadnej "gloryfikacji" tam nie było, to na dokładkę wbrew polskiemu i międzynarodowemu prawu zakwalifikowałaś UPA jako "zbrodniczą organizację". Jesteś sędzią, wydajesz wyroki? Bo niektóre Twoje słowa mają znaczenie prawne, nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę. A potem się dziwisz, że Cię wzywają ....


Na górę
Post: 12-03-2011 00:10 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Według mnie twierdzenie, że UPA była "organizacją zbrodniczą" jest nieuprawnione, ale trochę racji masz, za szybkie, nieprzemyślane bądź wynikające z niewiedzy emocjonalne osądy w dyskusji na forum nie powinno się ciągać ludzi po komendach. To może być sprawdzane tylko jako motyw popełnienia czynu zabronionego, czyli np. nawoływania do popełnienia występku (jak w przypadku Lucyny). Motyw może być przecież okolicznością łagodzącą :smile: Lucyna na forum (i na innych) dość niefrasobliwie się wypowiada, nie mając świadomości wagi swoich słów, właśnie ich "znaczenia prawnego". Np. pisze, że ksiądz-kapelan-oficer złamał prawo. Oczywiście nie jest tego w stanie uzasadnić odpowiednimi przepisami. I w zasadzie nic się nie dzieje, chyba że ów ksiądz-kapelan-oficer przeczyta jej wypociny i uzna, że naruszają jego dobra osobiste, że jest to pomówienie. I czyje będzie na wierzchu? (pytanie retoryczne)


Na górę
Post: 12-03-2011 06:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
kabir pisze:
Według mnie twierdzenie, że UPA była "organizacją zbrodniczą" jest nieuprawnione, ale trochę racji masz, za szybkie, nieprzemyślane bądź wynikające z niewiedzy emocjonalne osądy w dyskusji na forum nie powinno się ciągać ludzi po komendach. To może być sprawdzane tylko jako motyw popełnienia czynu zabronionego, czyli np. nawoływania do popełnienia występku (jak w przypadku Lucyny). Motyw może być przecież okolicznością łagodzącą :smile: Lucyna na forum (i na innych) dość niefrasobliwie się wypowiada, nie mając świadomości wagi swoich słów, właśnie ich "znaczenia prawnego". Np. pisze, że ksiądz-kapelan-oficer złamał prawo. Oczywiście nie jest tego w stanie uzasadnić odpowiednimi przepisami. I w zasadzie nic się nie dzieje, chyba że ów ksiądz-kapelan-oficer przeczyta jej wypociny i uzna, że naruszają jego dobra osobiste, że jest to pomówienie. I czyje będzie na wierzchu? (pytanie retoryczne)

Po pierwsze nieznajomość przepisów prawnych nie zwalnia od odpowiedzialności prawnej. Po drugie jestem znana z imienia i nazwiska więc swoje poglądy głoszę jawnie. Po trzecie jestem w stanie ponieść odpowiedzialność w sensie prawnym za to co mówię. Po czwarte byłam zastraszana przez kogoś kto przedstawił się z imienia i nazwiska ze środowiska mniejszości ukraińskiej, odebrała też inne telefony w tej sprawie m.in. z pogróżkami. Po piąte na forum pisałam o tym, że na zdjęciach umieszczonych w internecie i przedstawiających grupę osób stawiających pomnik bez problemu rozpoznałam kapelana. Wiem, że jest kapelanem, gdyż oprowadzałam jego i innych wojskowych księży po Bieszczadach, nawet prywatnie imprezowałam w ich towarzystwie, a ksiądz dziękował mi w imieniu wszystkich kapelanów za próbę obiektywnego przedstawiania powojennej historii. Mimo iż było toczone śledztwo w sprawie nielegalnie postawionego pomnika to nikt do mnie nie wezwał mnie na przesłuchanie. Pogróżki były w 2009 r., w 2011 jestem wzywana na przesłuchanie i na owym przesłuchaniu pada pytanie: czy WZIĘŁABYM udział w zniszczeniu pomnika. Przecież to absurd, mam odpowiadać za coś czego nie zrobiłam, a mogłabym zrobić. Po wtóre dlaczego jest taka dysproporcja w wadze dwóch śledztw. Pierwsze zostało zamknięte, bo nie wykryto sprawcy. Mowa o tajemniczych gościach z Kanady, którzy postawili upamiętnienie moim zdaniem jest kpiną z prawa. Śledztwo w sprawie zniszczenia pomnika musi się toczyć co najmniej dwa lata.
Byłabym szczęśliwa, gdyby kapelan wzniósł sprawę do odpowiednich organów. Mit o nieznanych sprawcach by był rozwiany. Dziwi mnie zachowanie osób zaangażowanych w gloryfikację UPA. Nie mają na tyle odwagi cywilnej aby głosić swoje poglądy, przyznać się do postawienia pomnika? Przecież ponoć uczcili zmarłych. Kto boi się odpowiedzialności za to, że upamiętnił grób? Chyba, że jednak to nie był nagrobek ale pomnik gloryfikujący UPA.


Na górę
Post: 12-03-2011 11:46 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Lucyna pisze:
Byłabym szczęśliwa, gdyby kapelan wzniósł sprawę do odpowiednich organów. Mit o nieznanych sprawcach by był rozwiany.

Lucyna, nie ma "mitu o nieznanych sprawcach". Tamta sprawa została zamknięta. Jest natomiast sprawa o zniszczenie pomnika i nawoływanie do jego zniszczenia. A ewentualna sprawa z księdzem-kapelanem to byłaby zupełnie jeszcze inna sprawa, o pomówienie, kalumnie, które rzucasz na księdza, że złamał prawo. Ciekawe, jakie prawo?
Swoją drogą warto przypomnieć sprawę sprzed dwóch lat, tę z koszulką z Banderą na Watrze. Pewien ksiądz skwapliwie podchwycił prasowego newsa i doniósł do prokuratury, że jakoby na imprezie odbywała się "gloryfikacja UPA". Oczywiście żadnego przestępstwa nie było, bo nigdzie na świecie nie ma zakazu noszenia koszulek z Banderą. Ani nawet zakazu gloryfikacji UPA, mimo że akurat w Polsce może to być uznane za niestosowne. Rozumiesz - tylko niestosowne, ale nie przestępstwo. Sprawa oczywiście została umorzona. Natomiast w przypadku pomnika na Chryszczatej nastąpiło ewidentne złamanie prawa. Nawoływanie do popełnienia występku oraz sam występek. Również w przypadku postawienia pomnika prawo zostało złamane, ale wyłącznie w zakresie przepisów budowlanych. Poza tym wierzę Ci, że była byś szczęśliwa. Bo bardzo Ci zależy na jak największym rozgłosie wokół własnej osoby. Nieważne, czy mówią dobrze czy źle, ważne, że o Tobie mówią.
:)


Na górę
Post: 12-03-2011 12:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
Nie ma mitu? W rozmowie na forum info (Koledzy z tego forum też byli przesłuchiwani) w jednej rozmowie pojawiły się nasze posty negatywnie oceniające postawienie pomnika i chyba linki do zdjęć zrobionych w czasie stawianie pomnika. Dziwna spraw, śledztwo pierwsze zostało zamknięte, śledztwo drugie trwa juz dwa lata i jesteśmy mu userzy dwóch for wzywani.
Złamanie prawa budowlanego jest także złamaniem prawa i co z tym wspólnego ma koszulka na imprezie oraz donos księdza.


Na górę
Post: 12-03-2011 12:32 
Offline

Rejestracja: 07-02-2007 18:51
Posty: 677
Cała jałowa dyskusja (ostatnie naście postów) wzięła się z tego:
Lucyna pisze:
"Informacja z ostatniej chwili.
Przed sekundą skończyłam rozmawiać z Kolegą z forum info. Pomnik został zniszczony przez nieznanych sprawców. Najprawdopodobniej byli to jacyś wandale"
a nie z merytorycznych (lub mniej merytorycznych) argumentów przedstawianych przez Lucynę na forum. Powyższy cytat sugeruje, że być może coś wie? Informacje jakoweś ma? Stąd ciąganie po komisariatach.
Ale odnoszę wrażenie że, parafrazując klasyka, "w d...e była, g...o widziała". Ale piana jest :)

Lucyna pisze:
a ksiądz dziękował mi w imieniu wszystkich kapelanów za próbę obiektywnego przedstawiania powojennej historii.

Cóżeś mu naopowiadała??? Litości!


Na górę
Post: 12-03-2011 14:01 
Offline

Rejestracja: 12-03-2011 13:56
Posty: 11
Uważam, że swoboda wypowiedzi na forach powinna byś daleko posunięta a policja nie powinna wzywać na przesłuchania osób nawołujących na forach do zniszczenia samowoli budowlanej. Oczywiście osoba która uzna, że jej dobra osobiste zostały naruszone ma prawo sądownie dochodzić ich poszanowania. W praktyce jednak zdarza się to rzadko. To dobrze, bo do wypowiedzi na forach nie należy przywiązywać zbyt wielkiej wagi. Oczywiście opinia Lucyny o UPA to odrębna kwestia. Jest ona krytyczna, ale jednak wyrażana w kulturalny sposób. W porównaniu z tym co można spotkać na forach jest wręcz elegancka w formie.
Coś mi się wydaje, że ten cały kabaret z przesłuchiwaniem to tylko po to żeby Lucynę przestraszyć.


Na górę
Post: 12-03-2011 14:12 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
Adasko80 pisze:
Coś mi się wydaje, że ten cały kabaret z przesłuchiwaniem to tylko po to żeby Lucynę przestraszyć.

Obawiam się, że to prawda. Rzadko zdarza się, abym ktoś mający tak diametralne odmienne zdanie zachował się tak jak Ty. Doceniam to i dziękuję.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 17 8 9 10 1113 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl