“Myślę, że nie gniewasz się za ten ton - wcale Was nie obwiniam.
Może jako rekompensatę zaproponuję wystawę ukazującą Monarchię Austro-Węgierską (ziemie polskie tak bliskie sercu) w schyłkowym jej okresie.
Materiał historyczny mnie urzekł to może i Ciebie też.” - ale się porobiło, że się cytuje samego siebie
12.03.08 miał miejsce wernisaż wystawy na którą bardzo długo czekałem.
Mam świadomość, że pisanie na forum BN nie jest odpowiednim miejscem, no ale kiedy się powiedziało a...o swojej fascynacji to powinienem być konsekwentny.
Wiedeńska oficyna wydawnicza Paulussen&Co Verlag wydała zbiór ponad stu wielkoformatowych plansz z fotografiami. Nosi on tytuł “Im Etapepenraum der 1 Armee”.
Fotografie te posłużyły jako “baza” dla wystawy którą można sobie zobaczyć w Krakowie na ulicy Lubicz 25.
Baza:
Zdjęcia są ponumerowane i jeśli dobrze pamiętam to jest ich ok. tysiąca (nr 1 (2) --- 982).
Dyrektor MHF twierdzi, że nie jest znany autor czy autorzy a fotografie na pewnym etapie swego istnienia były gdzieś głęboko “zaszyte”, aby nie dostały się w niepowołane ręce.
Opisy na fotografiach są w języku niemieckim.
Jeśli chodzi o czasookres który przedstawiają to myślę, że chodzi o rok 1913 aż po (umownie) żeby zamknąć sensowną klamrą
exhumierungsarbeiten und Friedhofe.
I co widzimy? Spoglądamy sobie np. na wyciszoną perełkę polskich uzdrowisk Busko Zdrój.
Dalej spostrzegamy złowrogie chmury nadciągającego konfliktu wojennego poprzez zapis frontowego jak i poza frontowego życia 1. armii austro-węgierskiej na terenie Galicji oraz części Królestwa Polskiego.
Możemy zobaczyc takie miasta i miejscowości jak: Karlstadt, Wiślicę, Mogiłę, Niepołomice, Szczucin, Nowy Korczyn, Iżykowice, Krystynopol, Kopań, Kocmyrzów, Olkusz, Stojanow-Bilczę, Wiślicę, Nidę, Rzesną, Poryck, Kraków, Jędrzejów, Miechów, Buczków.
Dla mnie ciekawymi są również te w których bywałem a są położone poza granicami Polski, że wspomnę Fulnek, Opawę czy Lwów.
Prezes KTF podkreśla kapitalny walor wykonanych wówczas zdjęć, których jakość nawet obecnie zasługiwałaby na wyróżnienie.
Zdjęcia te stanowią źródło wiedzy dla badaczy historii wojskowości, kolejnictwa, uzbrojenia i umundurowania, fortyfikacji i wielu innych aspektów związanych z tamtym okresem.
Dostrzegamy funkcjonowanie przemysłu na rzecz wojny oraz usług na potrzeby armii ( magazyny wojskowe a w nich mundury, obuwie, broń, warsztaty służące naprawie pojazdów, broni, składy żywności, młyny, fabrykę konserw, wojskowe stadniny, składy materiałów strategicznych).
Można sobie zobaczyć wytwórczość zakładów zbrojeniowych Skody a to: pojazdy osobowe jak i ciężarowe, ciągniki altyleryjskie a także amunicję w tym moździerze.
Widzimy zniszczone miasta, kościoły, szpitale, wizyty notabi, scenki rodzajowe takie jak kąpiele, rozrywki, przygotowanie posiłków.
Zobaczyc możemy również zdobyte fortyfikacje, jeńców wojennych, odbudowe miast i wsi, budowę nowych dróg, mostów i wiaduktów.
To co mi utkwiło w pamięci to “oczyszczanie” przez grupę sanitarną pobojowiska.
Wojna oprócz tego, że pochłoneła tyle istnień to boleśnie okaleczyła takie rzesze ludzi (szeroko przedstawiono szpitale wojskowe oraz miejsca rekonwalescencji).
Żeby bardzo nie rozwlekać to wspomnę także o pokazanej procedurze ekshumacji poległych żołnierzy pochowanych doraźnie w prowizorycznych grobach, następnie proces projektowania cmentarza wojennego po budowę i wygląd ostateczny.
A cmentarze mamy różnych wyznań katolickie, prawosławne, żydowskie, a także muzułmańskie.
Przypominam sobie zdjęcie pokazujące port rzeczny u stóp Wawelu oraz flotyllę wojenną na Wiśle.( ot taka ciekawostka)
Ekspozycja fotografii stanowi jedynie “odprysk” tej bazy o której wyżej wspomniałem.
Liczy sobie jeśli dobrze pamietam 108 zdjęć.
Jeśli kogoś z Was to zainteresuje to zapraszamna wystawę.
pozdrawiam
Zarejestruj się
Zaloguj się
FAQ
Szukaj