Dlugi pisze:
Eh, chciało by się ruszyć w teren
Jakoś najlepiej lubię ten właśnie okres na wędrówki.
Jak spięłaś trasę?
Tym razem zaaangażowałam kierowcę do odbioru
Ale zastanawiałam się nad powrotem drogą leśną, która wiedzie znad jednego z brodów w Nieznajowej - droga idzie ostro do góry prosto w las - i wychodzi się naprzeciw cerkwii w Wołowcu w miejscu w którym robiłam to zdjecie:
http://www.panoramio.com/photo/50523906Wg mapy jest tam szutrowa droga, kiedyś w Nieznajowej nawet widziałm jak zjeżdża z tej trasy auto tylko nie mam pojęcia czy jechał z Wołowca czy zawracał bo była nieprzejezdna
Jakbyscie wiedzieli coś o tej drodze to dajcie znac proszę
- czy można się zgubic
Bo kaloszy mi się nie chce nosic a woda narazie zimna, żeby tak co chwila się "kąpac"
C.