Sercu bliski Beskid Niski

Witam

No zesz. Wy.... -to ja ostatnie 3 wekendy zawsze o Nieznajową zachaczałem a tu taki podstęp

Niestety nie bede mogł byc - zycze Wam dobrej zabawy .

RAV - siła żalu

Pozdrawiam[/quote]

Ok. Darku ja będę tam tylko gościem ja wszyscy uczestnicy spotkania, więc jestem zobligowany do przestrzegania regulaminu. Jeśli masz taki kaprys to weź nożyczki, biały papier oraz klej i do dzieła:mrgreen: . Chatką ksiądz się nie opiekuje , wiec na dyspensę liczyć nie ma co ale z chatkowym negocjować można .

Niechce skończyć jak ten biedak na zdjęciu, i nawet piwka nie będe pił.

Pozdrawiam

_________________
Iść boso, poprzez śniegi,
byle tylko było do czego.

Macie racje ,bez Okowitki mozna zyc ,zatem,wezme tylko siekiere
pozdrawiam aleks44

Co do punktu 7 to sie zastanowie jako chatkowy w tym czasie . siekiera jest a nawet 2 i chyba sprawne. Pila twoja-moja rowniez. Pozdrawiam

Edwin napisał:

A czy ktoś Ci kazał łamać ten regulamin? Właśnie, aby go nie łamać, trzeba zrobić to co zaproponowałem wcześniej, albo to co zaproponowałem niżej .


To w chatce nie znajdzie się kawałka papieru, kleju i nozyczek? Jeśli nie, to mam prostszy sposób, bo podejrzewam, że regulamin nie jest wykuty na ścianie, czy innym stałym elemencie chatki, więc po prostu można go ściągnąć i wynieść z chatki .


Nie przypominam sobie bym napisał jakoby ksiądz opiekował się chatką. Aczkolwiek, tego nie można wykluczyć . Pisząc o dyspensie, myślałem szerszymi kategoriami .


Pozdrawiam

Qrka vodna. A ja wtedy pracuję ( Chociaż mieszkam od Nieznajowej 10 km, to pracę mam duuuuuzo dalej
Czy można liczyć na krótkie sprawozdanie z imprezy? Tzn. na wnioski merytoryczne.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Ja WAM dam łamać regulamin, czy gdzieś go wynośić! Jakem abstynent!!!

też przyjadę na jedną noc.
czy to prawda, że w Rozstajnem ustawili znak zakazu wjazdu przy drodze do Nieznajowej i nie można tam wjeżdżać swoimi samochodami?
pozdrawiam
Wojtek

Zapraszamy Wojtku.

Znak zakazu tam był postawiony, ale czy jeszcze jest nie dam sobie uciąć ręki. Ale droga przez Dolinę Nieznajowej ma status drogi miedzywojewódzkiej więc śmiało możesz nią dojechać - przecież jesteś miłośnikiem Beskidu Niskiego i Nieznajowej .
Wszyscy, którzy tam przyjeżdżali samochodami parkowali naprzeciw chatki obok mostku do niej. Więc musiałbyś przejechać Zawoje, gdy by jednak poziom wody był wysoki to autko trzeba zostawić przed Zawoją poniżej miejsca gdzie stała bacówka. Autko jest bardzo dobrze widoczne sprzed chatki. A i uważaj, bo Wisłoka zmieniła troszkę przebieg drogi w ostatnich kilku latach i zabrała troche drogi.

Witam!!!

29.10.05. (czyli zaledwie 1,5 tygodnia temu) nie było tam żadnych zakazów, a nawet postawili zielony drogowskaz "Nieznajowa 2"

Pozdro
Krzysiek

Witam. Chate otwieram w sobote 26 o 8 rano wiec zapraszam na spotkanie. Jezeli ktos bedzie jechal autobusem z Jasla o 6.40 to, gdy przyjdzie do chaty powinien dostac juz wrzatek . Samochodem da sie dojechac nawet na niskim zawieszeniu ale bez szalenstw 5 do 10km/h. Radze przejechac Zawoje bo stan wody niski jak do tej pory i zaparkowac juz w woj. malopolskim. Tam lapy parku nie siegaja i nie ma sie co obawiac mandatu od parkowych za parkowanie na brzegu potoku. Zreszta zobaczycie na miejscu, pomoge ile sie da Pozdrawiam

SPROSTOWANIE!!! AUTOBUS 6.40 NIE JEŹDZI W SOBOTY I NIEDZIELE!!!!!!!!!!. ZAPOMNIALEM, PRZEPRASZAM.

A jak najlepiej dojechać do Nieznajowej własnym pojazdem.

Z Jasła na Nowy Żmigród - Krempną i na Grab w miejscowości Rozstajne przed mostem w prawo a dalej tak jak w ostatnim moim poście. Pozdrawiam Edwin